Był sobie wkurwnerw. Niby nic wielkiego, kolega z pracy nawalił, a szefowi powiedział, że to twoja (bardzo wielka) wina. Albo ktoś ci przytarł auto i stwierdził, że baby nie powinny siadać za kółk…
Pogodzenie pracy zawodowej z wychowaniem dziecka jest jak chodzenie w szpilkach po kocich łbach. Kiedy już się na to zdecydujesz, czujesz się niesamow…
Moi rodzice są jak wycięci z zupełnie innej epoki. Może nie pamiętają czasów dinozaurów - chociaż przez długi czas myślałam, że tak właśnie jest - ale muzykę odsłuchiwali z adapteru, na pierwsze Levis…