W czasie deszczu dzieci się nie nudzą. 27 inspirujących zabaw w domu!

Bardzo łatwo być mamą latem, wystarczy wyskoczyć na rower, nad jezioro albo na plac zabaw. Sprawa nieco się komplikuje, gdy nadchodzi jesień. I zima. Przed nami coraz więcej deszczowych dni, ale to wcale nie znaczy, że musimy się nudzić! Poznaj zabawy dla dzieci w domu, gdy za oknem pizga złem. Nawet gdy nie przepadasz za zabawą, jestem pewna, że akurat te propozycje ci się spodobają! Zwłaszcza, że dzięki niektórym w spokoju napijesz się kawy ;).

ZABAWY DLA DZIECI W DOMU, GDY PADA DESZCZ:

1. Mapy.

To moja ulubiona zabawa, również z tego względu, że zanim dziecko rozrysuje mapę do ukrytego przez siebie skarbu, mija 30 minut, które mogę spożytkować dowolnie, np. pijąc ciepłą kawę ;).

Mój syn na mapę przenosi zazwyczaj cały dom (lub pojedynczy pokój) i dla podpuchy zaznacza kilka punktów, w których może być skarb. Skarbem jest zawsze coś, co lubi szukająca osoba!

2. „Wielkanoc”.

Nazwa pochodzi stąd, że właśnie w ten sposób bawimy się w Wielkanoc, szukając słodyczy od zajączka.

Zaczynacie od pocięcia kartki A4 w małe kwadraciki. Potem trzeba schować jakiś przedmiot (słodycz, zabawkę), np. w szufladzie ze sztućcami w kuchni. I krok po kroku na każdej z kartek narysować instrukcję, która do niego prowadzi.

Wygląda to tak, że pierwszą kartkę daje się osobie szukającej do ręki, a na niej narysowany może być but taty. W bucie taty jest kartka z pralką. A w pralce jest kartka z chlebakiem. W chlebaku kartka z rysunkiem jakiejś książki dziecka. A w książce dziecka szuflada na sztućce!

Więcej o naszej zabawie wielkanocnej pisałam TUTAJ.

3. Ciepło-zimno.

Tej zabawy nie muszę chyba nikomu przedstawiać! My bawimy się tak, że biorę 10 resoraków, chowam je w przeróżnych miejscach, a później naprowadzam na nie dziecko hasłami: „Ciepło – zimno – gorąco – mróz! – lepiej załóż czapkę, bo się przeziębisz”. A potem zamiana ról.

4. Kino domowe!

Pamiętasz mój wpis o tym co warto zrobić we wakacje? No więc wraz z nastaniem zimniejszych wieczorów kino przenieśliśmy do domu!

5. Restauracja.

I znowu masz chwilę dla siebie, bo dzieci muszą przygotować „kuchnię” (czyli zabawkowe produkty spożywcze), ustroić stolik, rozpisać menu i ustawić kasę.

Inna wersja tej popularnej zabawy dla dzieci w domu to po prostu zabawa w sklep.

6. Wspólne gotowanie.

Kiedy, jak nie jesienią i zimą?

7. Domowa wytwórnia makaronu.

Moje dzieciaki bawią się tak zawsze u babci. Potrzebujesz: 1 jajko, pół kilograma mąki i wodę mineralną gazowaną, którą dolewasz „na oko” w trakcie ugniatania ciasta.

Wiedziałaś, że dla dzieci urabianie ciasta na makaron to taka sama frajda jak lepienie ciastoliną czy plasteliną? Nie wierzysz? Sprawdź!

8. Baza.

Klasyk klasyków. Kto nie budował bazy w dzieciństwie z krzeseł, koców, kołder i poduszek… Temu współczuję! Koniecznie do nadrobienia.

9. Ćwiczenia matematyczne.

Dzisiejsze karty pracy do szkół są tak ciekawe, że moje dziecko z przyjemnością rozwiązuje zadania! Spróbuj, może twojemu też się spodoba?

10. Kasztany.

Najlepsze inspiracje jak zawsze znajdziesz na Pinterest.

11. Malowanie farbkami liści.

Bo kto powiedział, że malować można tylko na kartce?

12. Makieta z jesiennych skarbów.

Skoro już macie zwierzaki i ludziki z kasztanów oraz pomalowane fantazyjnie liście, czas zrobić makietę, np. wioskę indiańską. Wystarczy zamocować liście na wykałaczkach i postawić tipi!

13. DIY ze śmieci.

Książkę „Twórz z dzieckiem – 30 pomysłów na EKOzabawki” dostałam kilka lat temu na naszej konferencji, gdzie wręczyła mi ją jej autorka, jedna z blogerek.

Mamy ją tak długo i ciągle tworzymy nowe EKOzabawki z tego, co znajdujemy w domu!

14. Układy taneczne z Youtuba.

Tylko zerknij na Taniec Połamaniec, Sałatkę Owocową, Śnieżynkobzik, Świąteczne porządki. Moje dzieciaki uwielbiają i muzykę, i całą choreografię. A ja razem z nimi!

15. Skojarzenia.

Do czego może służyć np. tłuczek do mięsa, krzesło? Im bardziej odjechane skojarzenia, tym lepiej!

16. Konkurs plastyczny.

Fajnie, jeśli w domu jest więcej dzieci, ale mogą się też bawić dorośli.

Komu wyjdzie najładniejszy rysunek? Dzieci bardzo się starają i poświęcają mnóstwo czasu na stworzenie czegoś, co będzie najładniejsze.

Jedna osoba nie bierze udziału i jest sędzią. Tylko UWAGA: w tym konkursie wszyscy wygrywają!

17. Stworzenie własnej książki.

To było jedno z zadań domowych mojego syna w zeszłym roku i w tym na pewno też powtórzymy tę zabawę! Zszyj albo zepnij ze sobą kartki A4: tak, żeby stworzyć książkę. Podpisz imieniem i nazwiskiem swojego dziecka. Teraz kolej na nie: musi wymyślić i narysować historię w obrazkach. A potem opowiedzieć. Zatytułujcie książkę, możesz też zapisać opowiedzianą przez dziecko historię na kartkach.

18. Miasto.

To moja ulubiona zabawa z dzieciństwa! Godzinami budowałam miasta na dywanie: z klocków i kartonów stawiałam domki, pomiędzy nimi puszczałam tory kolejowe, ustawiałam resoraki brata i wpuszczałam „życie”, czyli jakieś małe lalki, figurki (można wykorzystać te z jajek niespodzianek).

19. Tor przeszkód.

A to akurat ulubiona zabawa moich dzieci. Rozkładamy krzesła, piłki, koce, zabawki, ustalamy zasady (gdzie biegniemy, gdzie się czołgamy, czego trzeba dotknąć, co ominąć slalomem), ustawiamy stoper i sprawdzamy, kto pokona tor w najkrótszym czasie!

20. Słowo na ostatnią literę.

Idealne, kiedy dziecko uczy się właśnie liter! Zadanie polega na tym, że wymieniasz wyraz, a następna osoba musi znaleźć wyraz zaczynający się na ostatnią literę twojego słowa. I tak w kółko.

21. Zabawy z jedzeniem.

Pokazywałam je TUTAJ.

22. Eksperymenty chemiczne.

Moją inspiracją od lat jest blog Ewy: zerknij tylko na KOLOROWE EKSPERYMENTY, WYBUCHY albo EKSPERYMENT Z BALONEM.

23. Rodzinna orkiestra.

Można grać na wszystkim: garnkach, miskach, dmuchać w rolki po papierze toaletowym. Zróbcie hałas!

24. Wyprawa na księżyc.

Rozkładasz koc, który jest księżycem. Dziecka zadanie polega na spakowaniu się na wyprawę. Do plecaczka może zabrać, co tylko chce! Wodę, przekąski, ulubione zabawki. A potem wysyłasz je na księżyc, gdzie serio, potrafi spędzić długi czas, bo jak wiadomo: na księżycu jest fajniej niż w pokoju!

25. Oglądanie starych zdjęć.

Klasyk na długie jesienne wieczory!

26. Kalambury.

Wymyślasz hasło (raczej nie tytuły filmów czy piosenek, bo dziecko może mieć problem z odgadnięciem, ale takie zwykłe, jak: spaghetti czy myszka – w ogóle zwierzaki zawsze fajnie się sprawdzą!). Podajesz kategorię i musisz pokazać swoje hasło albo je narysować. A reszta musi zgadnąć, o co chodzi!

27. Karmnik dla ptaków.

Już czas, w końcu mamy jesień.

Ale w czasie tej jesieni na pewno nie będziemy nudzić!

na drugą część zabaw w domu zapraszam tutaj