Podobno chroni przed koronką. Przepis na oryginalne, koreańskie kimchi!
W kimchi zakochałam się już jakiś czas temu. Ponieważ jest dość drogie (słoik kosztuje 20 zł), razem z rodzicami przez ostatnie miesiące udoskonalaliśmy przepis, aż w końcu wyszło nam kimchi I-DE-AL-NE! A potem mój brat, który wie, że potrafię zjeść duży słoik na śniadanie, napisał, że też chce spróbować, bo przeczytał gdzieś, że kimchi chroni przed koronawirusem. Nic dziwnego, kimchi to kiszonka, a jak wiadomo, nie masz niczego zdrowszego, bo kiszonki zawierają naturalne probiotyki wzmacniające odporność. Jeśli więc uwielbiasz kiszonki, ale nasza polska kapusta i ogórki już trochę ci się znudziły – albo chcesz po prostu urozmaicić swoją dietę o nowe smaki – musisz poznać mój przepis! Kimchi to jest OGIEŃ! W dodatku dość łatwo się je przygotowuje. Jedno popołudnie w kuchni i masz zapas słoików wypełnionych dobrem dla całej rodziny na jesień i zimę. I to za niewielkie pieniądze!
CO TO JEST KIMCHI?
To koreańskie danie narodowe. Podobno w Korei Południowej każdy mieszkaniec zjada około 20 kg kimchi, czyli kiszonej kapusty pekińskiej. Ostatnio kiszonka ta podbija również Europę, w tym – Polskę. Wcale się nie dziwię, bo sama zakochałam się w kimchi od pierwszego spróbowania!
Oryginalne kimchi jest pikantne – i takie jest też w moim przepisie, bo uwielbiam ostre smaki. Ale jeśli ty nie lubisz, nic nie szkodzi, po prostu dodaj mniej chilli i nic się nie stanie.
PO CO JEŚĆ KIMCHI?
Kimchi to bomba witaminowa. Jest bogata również w składniki mineralne oraz błonnik. Zawiera także pożyteczne bakterie kwasu mlekowego, które bardzo pozytywnie wpływają na zdrowie, pomagają w trawieniu i usprawniają pracę jelit.
No i najważniejsze: wzmacniają organizm! Nie tylko zwiększają odporność, ale również hamują rozwój bakterii chorobotwórczych. Czad, nie? Może dlatego w Korei tak ładnie poradzili sobie z koronawirusem? Nie wiem, ale na pewno warto jeść kimchi!
Z CZYM JEŚĆ KIMCHI?
Ja tak bardzo je lubię, że jem widelcem prosto ze słoika. Serio, niedługo dogonię Koreańczyków i ten rok też pewnie zamknę w 20 kg zjedzonego kimchi!
Ale można je jeść na tysiąc i jeszcze jeden sposobów. Jako surówkę do tradycyjnego, polskiego obiadu. Można dodać do zupy, ostatnio jadłam kimchi z zupą warzywną. Kłaść na kanapce. Albo zapiekance. Wrzucić do gulaszu. Położyć na makaronie, ryżu, kaszy, a nawet: zawinąć w naleśniku!
ORYGINALNE, KOREAŃSKIE KIMCHI – PRZEPIS:
Z przepisu, który podaję, wyjdzie jakieś 5 słoików.
SKŁADNIKI:
- 1,5 kg kapusty pekińskiej (1 główka)
- 1/4 szklanki soli kamiennej
Na kleik:
- 250 ml wody (1 szklanka)
- 1 łyżka mąki ryżowej
- 1 łyżka cukru brązowego
NA PastĘ:
- 7 ząbków czosnku
- 1 łyżeczka świeżego lub zmielonego imbiru
- 1/4 szklanki sosu sojowego
- 10 g papryki słodkiej (pół torebki)
- 10 g papryki słodkiej wędzonej (pół torebki)
- 2 łyżeczki płatków chilli (my mieliśmy TAKIE)
- pół cebuli
Warzywa:
- 0,4 kg białej rzepy (1 większa sztuka)
- 0,25 kg marchwi (2-3 sztuki)
- pęczek cebuli dymki
Przygotowanie kapusty do kiszenia:
1. Kapusty nie myj teraz, tylko pokrój ją na kęsy i przesyp 1/4 szklanki soli.
2. Potem odstaw w misce na 2-3 godziny, co jakiś czas mieszając, aż zmięknie.
3. Gdy jest już miękka, przepłucz kapustę wodą kilka razy, żeby pozbyć się soli.
4. Koniecznie odciśnij kapustę i odlej wodę.
W tym czasie zrób kleik:
5. Szklankę wody wlej do garnka, dodaj łyżkę mąki ryżowej.
6. Następnie podgrzewaj wodę i mieszaj, aż mąka się rozpuści.
7. Gdy woda zaczyna się gotować, a mąka jest rozpuszczona, dodaj łyżkę cukru brązowego. Gotuj dalej, mieszając.
8. Powinien wyjść gęsty kleik – odstaw go do wystygnięcia.
a potem PastĘ:
9. Najpierw czosnek i pół cebuli zmiksuj w blenderze. Jeśli korzystasz ze świeżego imbiru, też go dorzuć.
10. Teraz dodaj to do kleiku razem z: imbirem zmielonym (jeśli nie korzystałaś ze świeżego), paprykami w proszku, płatkami chilli oraz sosem sojowy.
11. Dobrze wszystko wymieszaj.
I naszykuj warzywa:
12. Białą rzepę oraz marchew pokrój w słupki.
13. Posiekaj również dosyć grubo zieloną część dymki. Można też użyć białej części, ale wtedy lepiej zrezygnować ze zblendowanej cebuli w paście. W ogóle warto zrobić raz ze zwykłą cebulą, a raz z dymką i sprawdzić, który smak nam bardziej pasuje.
Czas na kimchi:
14. Do przepłukanej i odciśniętej z wody kapusty pekińskiej najpierw dodaj pokrojone warzywa.
15. Potem do warzyw dodaj pastę z przyprawami, starannie wymieszaj. Jeśli robisz to rękoma, najlepiej włóż rękawiczki, bo może piec.
16. Przełóż kimchi do słoików, mocno ugniatając, również w rękawiczkach. Zamiast słoików możesz użyć też plastikowych pojemników na żywność albo kamionkowych naczyń do kiszenia.
17. Zamknij słoiki i odstaw na minimum 7 dni do ukiszenia, choć Koreańczycy jedzą je również na świeżo. Gotowe!
A jeśli szukasz innych fajnych przepisów na orientalne dania, mój przepis na pad thaia TUTAJ jest równie pyszny! przepis kimchi
Wczoraj mignęło mi Kimchi na jednej stronce z przepisami, dzisiaj u Ciebie – nie pozostaje mi nic innego, jak ulec i zrobić :)
Chciałabym spróbować takie kupione kimchi- mogłabyś polecić coś ze słoika do kupienia w markecie??
Musiałabyś zerknąć na dział Kuchnie Świata – można tam znaleźć kimchi w takich małych słoiczkach. W Lidlu też czasami jest i jest ok – nie kupuj tylko kimchi Vitasia, jest jakieś sztuczne i do kimchi niepodobne.
Prawdziwie pyszne można też znaleźć w sklepach internetowych z ekologiczną żywnością lub gospodarstwach ekologicznych, które prowadzą sprzedaż w sieci :)
Zapraszam do mnie kati_gotuje na fc. Sprzedaję kimchi i nie tylko.
Kimchi super sprawa, w ogóle wszystkie kiszonki robią kawał dobrej roboty w naszych jelitach:)))
Czym mozna zastąpić białą rzepę? Muszkam w Irlandii a tu tego warzywa nie ma ?
Biała rzodkiew, kalarepa też się ponoć nadaje :)
Tez nie ma??? jedynie mała rozowa rzodkiew . No nic spróbuję bez
Jeśli jest w UK to chyba w Irlandii tez powinna, szukaj turnip albo white turnip często jest w zestawach do stew….pozdrawiam
Spróbuj w dużym pakistańskim sklepie, tam jest wszystko, szukaj kolrabi, mooli, turnip.
Kimchi jest super, też bardzo lubię! Dzięki za przepis, spróbuję tego w Twojej wersji :D
polecam używać
Papryka koreańska grubo mielona Gochugaru, koniecznie produkcji koreńskiej, nie z Chin
Zrobilam! O stara! Moj maz powiedzial, ze wyszedl mega dobry! Jak z Miss Kimchi ? takze szacun za tak dobry niewydziwiony przepis!
Hej, a ilu litrowy masz garnek kamionkowy. Bo przymierzam się do kupna i nie wiem czym się sugerować? Może możesz mi pomóc ???
hej, czy słoik mogę zamknąć szczelnie, czy przykryć po prostu jakąś gazą?
A jak przechowywać kimchi na zimę? Czy po tych kilku dniach po prostu zamykay słoik i wekujemy?
W słoikach, np. w spiżarni czy w piwnicy :)
Ale bez wekowania?
Bez, wystarczy zamknąć słoiki.
Zawsze kupowałam kimchi bo myślałam, że nie jestem w stanie zrobić go sama. A tu proszę bardzo, niespodzianka. Twój przepis sprawdził się w 100%, kimchi wyszło cudowne i bardzo smaczne. Teraz już na pewno nie będę go kupowała tylko robiła sama.
Dzięki za przepis!
Faktycznie pyszne kimchi. Zrobiłam już kilka razy i za każdym razem wychodzi mi inaczej, ale zawsze pysznie. Plusem jest, że w przepisie nie trzeba użyć specjalnej papryki gochogaru, tylko zwykłego chilli (którego mam całą pakę i nie mam do czego zużyć).