Co to jest zielony dach i dlaczego go zrobiliśmy?

Jeśli budujesz nowoczesny dom w kształcie kostki o nieregularnym kształcie, prawdopodobnie będziesz miała ten sam problem, co my: z górnych okien będziesz widzieć kawał płaskiego dachu. Możesz wtedy każdego dnia patrzeć na papę, która jest rozwiązaniem tanim i trwałym, ale brzydkim. Możesz sobie wysypać na tę papę kamyczki. Lub możesz – tak jak my – zdecydować się na zielony dach!

DLACZEGO ZDECYDOWALIŚMY SIĘ NA ZIELONY DACH?

Po raz pierwszy zobaczyliśmy takie rozwiązanie w Berlinie i Piotr absolutnie się w nim zakochał. Można powiedzieć, że moim marzeniem była nowoczesna kostka w mieście przerobiona ze starego budynku, jego marzeniem za to był zielony dach. A marzenia są przecież po to, żeby je spełniać!

W dodatku widok z naszego okna nie jest najpiękniejszy, to typowo miejski krajobraz, z innymi starymi, niskimi zabudowaniami w tle, więc chcieliśmy mieć coś ładnego, na czym można zawiesić oko, kiedy spoglądasz z górnych pięter na świat.

Jakie są zalety zielonych dachów?

• Taki dach jest świetną izolacją: zimą zapobiega uciekaniu ciepła, a latem nie dopuszcza, by pomieszczenie pod nim zbytnio się nagrzewało.
• Trwałość.
• Ekologia – zielone dachy oczyszczają powietrze z miejskich zanieczyszczeń i produkują tlen.

My zielony dach wybraliśmy głównie ze względu na estetykę oraz ekologię. Kiedy okazało się, że wysypanie kamyczków będzie nas kosztować podobnie, no to nie było już o czym mówić.

JAK TO SIĘ ROBI I CZY TAKIE ROZWIĄZANIE JEST DROGIE?

Zielone dachy można kłaść nie tylko na dachach płaskich – widziałam takie rozwiązania również na dachach dwuspadowych (np. nowoczesnych stodołach jak TUTAJ).

Taki dach można zrobić samemu, ale jest to dość skomplikowane, bo trzeba zabezpieczyć dach przed wilgocią i położyć drenaż oraz zadbać o odpowiednie odprowadzenie wody w razie ulewnych deszczy. Zresztą, podobnie trzeba zabezpieczyć dach przed wysypaniem kamieni + same kamienie są droższe od roślin.

Z powodów konstrukcyjnych zdecydowaliśmy się na najlżejszą wersję zielonego dachu i tak mamy następujące warstwy kładzione na papę:

1. Włóknina przeciw-korzenna – 5 zł za metr kwadratowy.
2. Mata drenażowa, która zapewnia swobodny przepływ wody z całego dachu do rynny – 50 zł/m2.
3. Włóknina filtracyjna, by zatrzymać substrat i rośliny nad drenażem – 5 zł/m2.
4. Substrat dachowy czyli kermazyt wymieszany z ziemią lub jakimś komponentem mineralnym/organicznym, z którego nasze rośliny czerpią składniki do życia – 20 zł/m2.
5. Mata rozchodnikowa, czyli nasze rośliny. Tu można naprawdę szaleć z różnego typu roślinnością – 70 zł/m2.

Do tego doszedł nam jeszcze koszt robocizny, która u nas wyniosła 1500 zł za całość.

NASZ ZIELONY DACH MA DOPIERO 2 DNI, DLATEGO PRZEZ ROZCHODNIK PRZEŚWITUJE ZIEMIA. GDY SIĘ DOBRZE ZAKORZENI, POSADZIMY NA NIM KONICZYNĘ ORAZ INNE DROBNE, POLNE KWIATY.

CZY TAKI DACH TO POTEM DUŻO ROBOTY?

To zależy, jak go zrobisz :). Wierzę, że w końcu przyjdzie do Polski moda i developerzy zaczną na dachach budowanych przez siebie apartamentowców robić ogrody dla mieszkańców (tzw. dachy intensywne) – bo zwyczajnie szkoda nie wykorzystać takiej przestrzeni! Wtedy o taki ogród na dachu trzeba dbać jak o ogród naziemny, to jasne.

Nasz zielony dach jest prosty – to tylko rozchodnik i w przyszłości polne kwiaty (czyli dach ekstensywny) – więc nie trzeba go podlewać, bo wystarczą mu opady. Będzie po prostu żyć swoim życiem, jak rośliny na łące.

Zrobienie zielonego dachu nie jest bardzo trudne. Zajmuje się tym większość firm ogrodniczych w Polsce. A że przy okazji można zrobić dla naszej planety coś dobrego, bardzo polecamy takie rozwiązanie i ogólnie jesteśmy za tym, żeby takich dachów było w miastach jak najwięcej!