Każda z nas powinna być Matką Myślącą o Sobie, ale nie Samolubną!

wyprzedaże Poznań

Kiedy na świecie pojawia się dziecko, jakoś tak naturalnie z opcji „kobieta” przeprogramowujemy się na opcję „matka”. Obcasy zamieniamy na wygodne trampki, ściągamy w pasie sznurki dresu, ignorujemy odrosty, bo też na głowie mamy ważniejsze sprawy: ulewanie, ząbkowanie, kolki i konsystencja kupki. I nie ma w tym niczego złego! To nawet całkiem naturalne, o ile po jakimś czasie (roku, no… W porywach do trzech lat!) wszystko wraca do normy. Często jednak matka na dobre zapomina, jak wyglądał jej świat – i ona sama – przed dzieckiem. Dziecko idzie do przedszkola, a my dalej snujemy się z takim samym odrostem jak wtedy, kiedy wstawałyśmy w nocy po 15 razy, a czas dla siebie miałyśmy tylko między 20 a 24:01 (czyli między ostatnim a pierwszym karmieniem w ciągu doby).

I choć nigdy wcześniej nie robiłam żadnych noworocznych postanowień, bo wychodziłam z założenia, że nie da się przeprowadzić rewolucji w jeden dzień (no chyba że jesteś Magdą Gessler!) to jednak tym razem stwierdziłam, że właśnie początek Nowego Roku będzie najlepszą motywacją dla wielu z nas, żeby… Zrobić coś dla siebie!

Mam nadzieję, że dołączysz do mojej akcji Matki Myślącej o Sobie, ale nie Samolubnej. Jak? Nic prostszego! Przeczytaj 9 moich postanowień noworocznych, a potem… Pomyśl o własnych. Wróć! Wprowadź w życie własne!

To co? Zaczynamy?

wyprzedaże Poznań

W TYM ROKU BĘDĘ DLA SIEBIE JESZCZE LEPSZA, BO:

1. Zacznę nosić więcej kolorowych ciuchów, a nie ukrywać się za ubraniami jak szara myszka.

wyprzedaże Poznań

wyprzedaże Poznań

wyprzedaże Poznań

2. Wykorzystując promocje i wyprzedaże, wymienię spodnie na sukienki. Nawet takie noszone do trampek, bo jednak wygoda przede wszystkim, ale jestem kobietą i jestem z tego dumna, i będę to podkreślać na absolutnie każdym kroku!

Zresztą, ostatnio – dzięki bieganiu – o wiele lepiej się w sukienkach czuję, bo w końcu moje łydki przestały wyglądać jak dwa patyki ;).

wyprzedaże Poznań

wyprzedaże Poznań

wyprzedaże Poznań

sukienka – Sugarfree (Posnania)


3. Polubię się z biżuterią.
Jeszcze bardziej, choć w 2017 nosiłam ją dosyć często. Pewnie dlatego, że moje dzieci są już „duże” i nie ma ryzyka, że pociągną za wisiorek na szyi albo zjedzą znaleziony gdzieś kolczyk.

wyprzedaże Poznań

4. Rok 2018 zdecydowanie będzie rokiem szminki! Nic tak szybko i tak ładnie nie podkreśla urody każdej z nas!

wyprzedaże Poznań

szminka, o którą ciągle pytacie na InstaStory – Golden Rose Matte Lipstick Crayon 08


5. Poza bieganiem regularnie zacznę praktykować jogę, bo daje mi to sporo radości oraz wewnętrznego spokoju.

wyprzedaże Poznań

6. Zadbam o dietę. Jem co prawda zdrowo i nie muszę gubić kilogramów, ale moim problemem zdecydowanie jest regularność, a raczej jej brak. 5 posiłków dziennie w równych odstępach czasu, do każdego posiłku warzywo, jak najmniej przetworzonej żywności. Myślisz, że dam radę?

7. Każdy dzień będę zaczynać od picia świeżo wyciskanego soku, a nie od kawy.

8. Zadbam o harmonię w naszym nowym domu.

Nie lubię nadmiaru, męczę się otoczona zbyt wieloma przedmiotami – minimalizm to moje drugie imię :).  O ile jako panna czy młoda mężatka nie miałam z tym większego problemu, o tyle po pojawieniu się dzieci zaczęłam wręcz TONĄĆ w zabawkach, gadżetach, ubrankach, które kupowałam oraz które moje dzieci dostawały od całej rodziny na przeróżne okazje (i bez okazji również).

Z powodu przeprowadzki od kilku tygodni robię czystki: segreguję, oddaję, sprzedaję, a co się nie nadaje, to wyrzucam. Uczę się bez sentymentu pozbywać na przykład zabawek, które: mają pogubione części, nie działają, moje dzieci się nimi nie bawią. Dzięki temu mam miejsce na nowe, ale bardziej przemyślane zakupy.

I chcę taki przegląd robić co kilka tygodni!

9. Jeszcze bardziej postaram się zadbać o wewnętrzny spokój oraz równowagę, bo jestem strasznym nerwusem. Martwię się wszystkim i to na zapas, dlatego: koniec z tym! Nauczę się dzielić rzeczy na te, na które mam wpływ (i je będę próbowała zmienić… Ale nie będę o nich myśleć przed snem!) oraz na te, na które nie mam wpływu. I te drugie nauczę się olewać.

Posnania Poznań

10. No właśnie. To jest miejsce na twoje postanowienie! Obiecaj mi, że autentycznie w tym roku zaczniesz robić coś tylko dla siebie. Nie dla dzieci, nie dla męża… Co to będzie??? Napisz w komentarzu, zmotywujmy się razem!


A jeśli jesteś z Poznania lub okolic, wykorzystaj czas wyprzedażowy na to, żeby pomyśleć o sobie… Podwójnie! Tylko do 28 stycznia przy okazji zakupów w Posnanii możesz wziąć udział w konkursie i zgarnąć jeden z ekskluzywnych wyjazdów do SPA dr Ireny Eris (byłam! Naprawdę warto!) dla 2 osób o wartości 5 tys. złotych! Wystarczy zrobić zakupy za min. 30 złotych, zgłosić się do stoiska promocyjnego w ATRIUM lub FORUM i odpowiedzieć na pytanie: „Jakie jest twoje noworoczne postanowienie?”.

Posnania Poznań

Posnania Poznań

* szczegóły akcji: TUTAJ



Trzymam kciuki za każdą z was! Oczywiście, jeśli nie jesteś stąd – również zapraszam na zakupy do naszego największego centrum, które uwielbiam za to, że znajduje tu ponad 200 butików – i to nie tylko sieciówek, ale marek, których nie znajdziesz nigdzie indziej w Poznaniu (jak moje ukochane Sugarfree, Naoko, By o la la i wiele innych!) oraz sklepy dla dzieci. Kto wie, może spotkamy się kiedyś na kawie?

(10 599 odwiedzin wpisu)
17 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments
e-milka
e-milka
6 lat temu

Mozliwe. :) Chociaz pewnie bym sie zdziwila i gapila niedyskretnie, probujac zgadnac, czy to Ty. :) A ja tez dopiero od niedawna zaczelam znowu kupowac sukienki, zaczelam rozumiec, ze prawdopodobnie nie mam co czekac na lepsze (czyt. paradoksalnie u mnie chudsze) czasy, kiedy bede wygladac wystarczajaco dobrze. Chromole wiec i tez chce czasem „poczuc sie ksiezniczka”. :) A zanim przeczytalam, to spojrzalam na zdjecia i pomyslalam, ze zadraszczam po prostu, super wygladasz.

Ilona Kostecka
6 lat temu
Reply to  e-milka

To prawda! Ze śmiechem wspominam, jak jako nastolatka unikałam noszenia sukienek czy spódniczek (wstydziłam się też chodzić w bikini), bo wyobrażałam sobie, że założę je jak będę wyglądać lepiej i zrobię wtedy ogólne WOW – oczywiście wtedy jako młoda dziewczyna wyglądałam najlepiej w swoim życiu, ale ciała wstydziłam się bardziej niż teraz, po dwóch ciążach. Bo właśnie zrozumiałam, że teraz albo nigdy, przecież będę już tylko starsza/mniej jędrna, itp.

Magdalena Baniewska
Magdalena Baniewska
6 lat temu

Ja mam wszystkie postanowienia na czas kiedy przestanę karmić. Zacznę dietę, kupię fajne ciuchy (albo wrócę do tych, które czekają w szafie), wyjdę gdzieś wieczorem. Na razie realizuję czytanie książek, chociaż trochę każdego dnia.

Agata (Cyk Cyk Studio)

Jest dobra grupa dla Ciebie z okazji postanowienia sukienkowego – https://www.facebook.com/groups/1001441669969219/ :D
A ja mam kilka postanowień i też wszystkie dotyczą mnie. W tym roku chcę być większą egoistką i trochę poafirmować codziennie swoje małe radości i sukcesy :) ale kawy bym nie zamieniła! :D

Maggie
Maggie
6 lat temu

1. Regularne ćwiczenia.
2. Czas na dobrą książkę, przynajmniej kwadrans przed snem.
3. Mniej komputera i w ogóle zabierania pracy do domu i na weekendy.

Mam nadzieję, że się spełni :)

Nina Bartelik
Nina Bartelik
6 lat temu

Licz mnie jako zainspirowaną :) kupię kremową pomadkę (znudziły mi się już te matowe – moje usta źle je tolerują) i wyciągam z szafy sukienki i spódnice. Bardzo lubię w nich chodzić, ograniczają mnie jednak rajstopy – nie znoszę dotyku tego materiału na nogach, dlatego najczęściej noszę sukienki i spódnice na co dzień dopiero jak jest wystarczająco ciepło dla gołych łydek

Ilona Kostecka
6 lat temu
Reply to  Nina Bartelik

Jesteś jak moja córka! Zawsze zdejmuje rajtuzy, nawet przed wyjściem na mróz :D gołe nogi rulezzz ;)

Nina Bartelik
Nina Bartelik
6 lat temu
Reply to  Ilona Kostecka

Grube rajstopy jeszcze toleruję, 80den i więcej, ale delikatne pończoszki nie dla mnie! A założenie nogi na nogę? Koszmar – odczuwam ten dotyk jak zgrzytanie kredą/paznokciami po tablicy

Ilona Kostecka
6 lat temu
Reply to  Nina Bartelik

Ooo, to ja mam tak samo – grube czarne lubię (nie widać cellulitu!) za to cienkich NIE CIERPIĘ! Kojarzą mi się z babcinymi rajtkami i tym strasznym przedszkolnym czasem, kiedy rajstopy miałam albo naciągnięte pod samą szyję albo biegałam z krokiem w kolanach :D

Beata
Beata
6 lat temu

Do mnie również w końcu dotarło, ze muszę o siebie zadbać. Dla siebie samej. Dużo czasu mi to zajęło, moje dziecko ma prawie 6 lat. I od początku roku zakupy (oczywiście z umiarem ;-), bardziej kolorowo i kobieco, dobry fryzjer i koloryzacja, zestaw kosmetyków pielęgnujących których NAPRAWDĘ używam :-) A przede wszystkim postanowiłam być bardziej asertywna, będę wypowiadać swoje zdanie i wykłócać się z np niekompetentnymi lekarzami bądź innymi „urzędasami”. Nie chcę być już szarą myszką, jaką stałam się po urodzeniu dziecka. Chcę być taka jak wcześniej. Szalona, odważna i pewna siebie. Taki mam plan na ten rok. Pozdrawiam.

Marta Kulska Kobus
Marta Kulska Kobus
6 lat temu

Ja od porodu chodzę w spudnicach, sukienkach itd….uparłam się, że kazdego dnia będe dobrze wygladać, że nie zamienie sie w zaniedbałą matkę polkę:) zresztą humor ma się lepszy gdy w lustrze nie stoi straszydło;) Jedynie do czego brak mi motywacji to nauka języka…..boszzz ile razy już się zapisywałam na kurs….i nie chodziłam bo to tamto….I nauka zumby np….jakiś sport, lub powrót do jazdy konnej ….tak sobie przed snem marze o koniach itd w mojej okolicy ( pod Poznaniem) są nawet dwie duże stadniny….a ja…ciągle odkładam to…egh Ciągle myślę, że nie powinnam angażować innych osób do opieki nad młodym tylko po to by spełniać swoje ” zachcianki” ….pewnie kiedyś popukam się mocno z tego powodu w głowę;)

Ilona Kostecka
6 lat temu

Zadbana Mama <3 super! Zawsze chciałam, a potem i tak kończyło się na getrach po domu ;)

Jeśli chodzi o powrót do pasji (konie) to… Nie myśl, po prostu to zrób! Ja tak miałam z bieganiem. Zabierałam się za to wiele miesięcy po porodzie, aż w końcu pewnego dnia ubrałam sportowe buty i niewiele myśląc – wyszłam z domu.

I tak sobie biegam już od roku :) a przy okazji odpoczywam. Kaman! Każdej z nas się to należy ;)

Aneta Rogalska
Aneta Rogalska
6 lat temu

Sukienki, kolory, szminka ten plan zdecywoanie mi się podba!

Gonia Czarnecka
Gonia Czarnecka
6 lat temu

Pamiętam twoje snapy z tego spa jest o co powalczyć!

Marta Bogacz
Marta Bogacz
6 lat temu

Byłam dzisiaj myslalam ze nie znajdę tego stoiska! Nawet chciałam pisać do ciebie na priv ale sie udało! Trzymaj teraz kciuki!

Ilona Kostecka
6 lat temu
Reply to  Marta Bogacz

Trzymam kciuki! :)

Kinder Świat
Kinder Świat
6 lat temu

Zaczęłam rok podobnie jak Pani. Moje noworoczne postanowienie to pisanie bloga, z nadejściem stycznia udało się je rzeczywiście zrealizować zobaczymy na jak długo wystarczy mi cierpliwości zwłaszcza po urodzeniu 3 dziecka. Także proszę mocno za mnie trzymać kciuki, bo właśnie w 2018 roku zmieniam program z „tylko matka” na „również kobieta” :-) pozdrawiam