Jak kupować dobrze i tanio, czyli oszczędziłam 2 tysiące tylko na jednym produkcie!
Jak oszczędzać na zakupach? Nie jest to łatwe, zwłaszcza kiedy tak jak ja lubisz kupować rzeczy dobrej jakości. Uwielbiam otaczać się pięknymi przedmiotami, mieć ciuchy dobrych marek i sprzęt do domu, który nie zepsuje się zaraz po upływie gwarancji. Ale to nie znaczy, że wydaję dużo. Po prostu wiele rzeczy z wysokiej półki potrafię dorwać za ułamek ich ceny. Jak? Poznaj moje sposoby na sprytne zakupy!
JAK OSZCZĘDZAĆ, CZYLI KUPOWAĆ DOBRZE, ALE TANIO?
1. Szperaj na targach staroci.
Targi staroci nie każdemu przypadną do gustu, ale każdy przynajmniej raz powinien się w takie miejsce wybrać!
Na początku może ci się wydawać, że otaczają cię same śmieci. Rzeczy, których ktoś nie chciał, więc postanowił się ich pozbyć, więc niby dlaczego ty miałabyś je kupić? Składowisko bezwartościowych duperelek, często zniszczonych, których ilość naprawdę potrafi przytłoczyć.
Stare fotografie, zakurzone obrazy, zdekompletowane sztućce, zegary z kukułką oraz lampy z poprzedniej epoki. Kilka kiczowatych figurek i pokrytych pajęczyną świeczników.
W sumie to kupa złomu.
Jednak wystarczy dosłownie odrobina wiedzy, wprawne oko i przede wszystkim dobre chęci, żeby pośrodku niczego wypatrzeć cały nowiutki serwis Rosenthala. Oczywiście za grosze!
Albo dziadka do orzechów znanego z Pinteresta.
W Poznaniu targi staroci odbywają się co weekend w Starej Rzeźni, ale najlepiej wybrać się tam w drugą sobotę miesiąca, z samego rana, bo wtedy przyjeżdża najwięcej wystawców. Spieszmy się kochać to miejsce, bo niedługo zniknie z mapy naszego miasta – zostało sprzedane pod jakąś wielką inwestycję.
Ja w Starej Rzeźni kupuję głównie dodatki do domu oraz książki, a ostatnio poluję na maszynę do pisania, która na pewno gdzieś tam na mnie czeka!
2. Znajdź odpowiednie grupy na Facebooku.
Jadłam obiad, kiedy nagle mój telefon się zaświecił. To jedna z was wysłała mi w wiadomości prywatnej screena z grupy na Facebooku, w której ktoś sprzedawał stare biurko: „Ilona! Od razu pomyślałam o Tobie!”.
Niewiele myśląc, zadzwoniłam pod numer telefonu widoczny na screenie. Następnego dnia biurko było u nas!
Nie było zniszczone, ale trochę się przy nim napracowaliśmy, bo ktoś w przypływie mody na wenge pomalował je ohydną, czarną bejcą. Kosztowało 500 zł (dowóz wynegocjowałam w cenie), a za takie same biurka z okresu międzywojnia w sklepie z antykami trzeba zapłacić jakieś 2,5 tysiąca!
Grupy na Facebooku, które warto obserwować, bo wpadają tam perełki, to wszystkie grupy lokalne typu Sprzedam/Kupię oraz Uwaga, śmieciarka jedzie. A jeśli chcesz się poradzić, jak odnowić stary mebel znaleziony na pchlim targu, strychu czy w sieci, koniecznie zajrzyj na Perły z odzysku – vintage PRL design. Na Facebooku obserwuję również fanpage sklepów ze starociami, np. Łódzki Vintage Store, Produkt, Ładniej, Robimy Meble Pracownia, Wiecznie Młode PRL, itp.
3. Przeglądaj aukcje internetowe.
Szukam na nich starych mebli. Plus jest taki, że kiedyś meble wykonywano z drewna, a minus: wymagają renowacji. Aukcje internetowe to miejsca, do których zaglądam przy kubku porannej kawy, a to dlatego, że ładne i tanie rzeczy zostają wymiecione szybko. Ale jeśli marzy ci się mebel z duszą – klubowy fotel czy lekarska witryna – no to nie ma lepszego miejsca na poszukiwania!
Meble znalezione na takich aukcjach pokazywałam m.in. TUTAJ.
4. Dołącz do klubu zakupowego Limango.
Jak oszczędzać, ale tak, żeby nadal otaczać się rzeczami wysokiej jakości? Nie każdy przecież lubi używki ;). Od razu przychodzi mi do głowy Limango! To strona, o której po raz pierwszy usłyszałam właśnie od was, kiedy szukałam krzeseł do stołu. Pisałyście mi, że można tam znaleźć rzeczy z wysokiej półki (np. od projektantów czy topowych marek), ale w duuużo niższej cenie.
No to zajrzałam na Limango i… Już na pierwszej stronie znalazłam zegarek Michaela Korsa. Dokładnie ten sam, który noszę na nadgarstku, tylko że ja za mój zapłaciłam jakieś 400 zł więcej!
Już samo to zachęciło mnie, żeby szperać dalej. Że też tak późno tam trafiłam!
To świetne miejsce dla łowców okazji. Znajdziesz tam ubrania dla całej rodziny, buty, meble i dodatki do domu oraz zabawki, a nawet kosmetyki! Stronę Limango warto dodać do ulubionych i przeglądać na bieżąco, bo każdego dnia pojawia się na niej nowa kampania, która trwa tylko kilka dni. Czasami jest tak, że zbierasz kasę na trampki dla dzieci, bo stare zniszczyły gamonie na boisku i… Jest, w NADCHODZĄCYCH KAMPANIACH zauważasz markę Converse! Nawet nie musisz zapamiętywać, kiedy startuje kampania, bo automatycznie możesz ustawić sobie przypomnienie w Outlooku czy Google Calendar.
Z aktualnych kampanii wystartował właśnie Converse czy Adidas dla całej rodziny:
bluza dziecięca – TUTAJ
czerwone trampki – TUTAJ
szare – TUTAJ
niebieskie – TUTAJ
top sportowy Stella McCartney dla Adidas: TUTAJ (uwielbiam ciuchy Stelli do biegania!)
Znajdziesz teraz również markę Gerlach (polecam zwłaszcza ich garnki na indukcję oraz patelnię grillową, jest genialna!) i Russell Hobbs (bajeczne retro sprzęty!):
zestaw garnków – TUTAJ i TUTAJ
patelnia grillowa – MAŁA i DUŻA
retro toster – TUTAJ
retro czajnik – TUTAJ
Uwaga! Bo dopiero co wystartowała kampania Kazar, Wittchen i najlepsze, czyli PlayDoh + Djeco dla dzieciaczków!
A poza KLUBEM ZAKUPOWYM z kampaniami jest jeszcze zakładka OUTLET, gdzie przeceny sięgają 80% i nie musisz się rejestrować, żeby ją przeglądać!
stroje kąpielowe jedno- i dwuczęściowe – TUTAJ
sukienki – TUTAJ
zabawki dla dzieci – TUTAJ
5. Obserwuj na Instagramie.
Jak oszczędzać dzięki Instagramowi? Ja na przykład obserwuję wszystkie małe polskie firmy, na jakie trafiam w sieci – hand made’y, polskich producentów mebli, sklepy z dodatkami, plakatami, manufaktury i rodzimych rękodzielników. Nie tylko po to, żeby oglądać ładne rzeczy, ale przede wszystkim żeby być na bieżąco z wszelkimi wyprzedażami, promocjami i happy hour. Nie zliczę już, ile kasy dzięki temu zostało w mojej kieszeni!
Tobie również życzę udanych łowów, ale zanim na nie ruszysz, jestem ciekawa, czy masz swoje własne sposoby jak oszczędzać na zakupach?
* partnerem wpisu jest Limango
Tragi staroci to coś colubię najbardziej! Unikatowe produty w śmiesznie niskich cenach <3
Wow, super poradnik zakupowy! Z tego wszystkiego znałam tylko Limango, ale ze słyszenia no i na Instagramie podglądam tak jak Ty podglądam niektóre firmy. Jeszcze InstaStory, tam często szybciej można wyłapać promocje.
Dzięki za Limango, teraz tylko siedzę i przeglądam, ile można zaoszczędzić :)
Z ciekawości – ile kosztował ten dziadek do orzechów?
70 złotych :)
To ja, to ja pisałam Ci kiedyś o limango!
Nie przywiazuje sie do mebli, ale mam trzy piekne lampy i globus – wyszperane, wychodzone i wynegocjowane w sklepie z antykami. Nie wiem, czy maja realna wartosc, ale dla mnie sa piekne (ok, moze kiczowate?) i przede wszystkim jedyne w swoim rodzaju.
O, przypomniałaś mi! Muszę upolować globus dla synka. Uwielbia podróże palcem po mapie, a niestety, jego stary (ale taki zwykły, plastikowy) kolega zepsuł w przedszkolu :(
A biurko boskie, moglabym zaadoptowac od razu.
Bardzo przydatne porady :).
Świetne zakupowe tipy. Dzięki stornom takim jak np Limango można psoro oszczędzić nie wychodząc z domu.