Prezenty dla dzieci – aż 20 fenomenalnych pomysłów!

Hoł, hoł, hoł! Listy do Świętego Mikołaja napisane? Prezenty dla dzieci na święta zakupione i zapakowane? Jeśli nie, nie stresuj się, mamy dopiero początek grudnia i w sumie jeszcze mnóstwo czasu! Nawet gdy nie masz pomysłu na prezent, nie szkodzi, bo od czego masz mnie? W dzisiejszym wpisie pokazuję 20 najfajniejszych zabawek i gadżetów, z których albo moje dzieci już korzystają od lat, albo sami rozważamy ich zakup na Gwiazdkę. Można się poczuć zupełnie jak w fabryce Świętego Mikołaja…

NAJLEPSZE PREZENTY DLA DZIECI!

Wystarczy kliknąć w czerwony napis, żeby znaleźć się w sklepie:

1. Szczoteczka elektryczna Oral-B.

To taki prezent, który chętnie dają rodzice albo dziadkowie, gdy wiedzą, że dziecko i tak znajdzie mnóstwo zabawek oraz słodyczy pod choinką. A i dzieci się cieszą, że w końcu mają sprzęt jak dorośli. W dodatku, jeśli postawisz na:

• Oral-B Kids (od 3 lat),
• albo Oral-B Junior (od 6 lat)

możesz wybrać szczoteczkę elektryczną z ulubionym motywem z „Krainy Lodu” albo „Gwiezdnych Wojen”.

Wszystkie szczoteczki Oral-B mają okrągłą główkę inspirowaną profesjonalnymi narzędziami stomatologicznymi. To właśnie sprawia, że są najlepsze dla dzieci, bo główka obejmuje, a więc czyści dokładnie każdy ząbek. Włókno jest miękkie i łagodne dla dziąseł. Szczoteczki posiadają także timer, dzięki któremu dziecko wie, kiedy może zakończyć szczotkowanie.

Szczoteczki Oral-B działają w technologii 3D soniczno-rotacyjnej. Więcej na ten temat pisałam TUTAJ.

Ponieważ po moim ostatnim wpisie wiele z was zainteresowało się szczoteczkami elektrycznymi dla dzieci, śpieszę donieść, że aktualnie dostaniecie je w Bardzo atrakcyjnej cenie w sklepie TUTAJ

A jeśli chcesz, by było jeszcze taniej, możesz skorzystać z CASHBACK

2. Masa Hey Clay.

Najlepsze coś do lepienia EVER! A napisałam coś, bo ani to plastelina, ani ciastolina.  Masa jest tak wdzięczna, że nawet jeśli lepi małe dziecko i wychodzi mu trochę krzywo: wygląda to super! Wokół Hey Clay istnieje cała infrastruktura: jeśli nie masz pomysłu, co zrobić z masy, możesz dokupić książkę albo ściągnąć aplikację.

Jest nie tylko mega przyjemna w dotyku, ale przede wszystkim zastyga i dziecko może się potem bawić zrobionymi przez siebie kosmitami, stworkami czy nosić piękną, kolorową biżuterię. Pst… pojawia się w Netto w supercenie!

3. Myszki Maileg.

Uwielbiam te myszki! Mieszkają w pudełku po zapałkach, filiżance albo małej walizeczce. Tylko spójrz TUTAJ, jakie są słodkie!

4. Sylvanian Families.

Prawdziwa gratka dla małych kolekcjonerów. Domki można rozbudowywać. Dokupić meble, autka, kolejnych członków rodziny czy przyjaciół. Nie jest to najtańszy interes, ale moim zdaniem to zabawka na lata. A najlepsze jest to, że kiedy dziecko pokocha Sylvanian Families, rodzice mają gotową odpowiedź za każdym razem, gdy ktoś pyta, jakie prezenty dla dzieci kupić z okazji świąt, urodzin, imienin czy Dnia Dziecka.

5. Przytulanka Jelly Cat.

Najbardziej przytulaśne przytulanki na świecie! Nawet dzieci, które nie lubią przytulanek, Jelly Cat nie chcą wypuścić z rączek. Bo też jest mega milutka i świetnie zaprojektowana!

Moja córa ma swojego króliczka od urodzenia i praktycznie się z nim nie rozstaje. Kiedy śpi, zakrywa swoje uszy i oczy długimi uszami Meli i czuje się bezpiecznie.

6. Gra planszowa Catan.

O! Jaka to jest dobra gra! Na moje oko idealna dla dzieci 7+. A jeśli szukasz czegoś dla mniejszych dzieci, listę naszych ulubionych gier planszowych znajdziesz TUTAJ.

7. Gra na PlayStation Szymparty.

Polecam ją, bo nawet 3-4 latki potrafią w nią grać (ale dorośli też nie będą się nudzić!). I nie potrzebujesz do tego żadnego pada: wystarczy telefon albo tablet.

Szymparty jest super, bo można sobie urządzić rodzinne rozgrywki, a jeśli szukasz innych gier, to TUTAJ zebrałam te najczęściej polecane przez moje czytelniczki.

8. Tor kuleczkowy Gravitrax.

Poza elektrycznymi szczoteczkami Oral-B to najlepszy prezent, jaki moje dzieci w swoim życiu dostały! Być może już go widziałaś na moim blogu, bo tak: będę go polecać zawsze i wszędzie!

9. Kulki magnetyczne.

Dla małych (i starych też!) nerwusów, bo też budowanie kuleczkowych konstrukcji naprawdę wycisza.

Kulki są małe. Zestaw mieści się w dłoni dziecka i z tego powodu za pierwszym razem je odesłaliśmy bez wyjmowania z opakowania. A potem znowu do nas trafiły i okazało się, że ten mały rozmiar w niczym im nie przeszkadza! Gdy zaczniesz coś z nich formować, nie jesteś w stanie przerwać.

Jedna uwaga: kulki nadają się do zabawy dla dzieci, które na pewno nie będą brały ich do buzi, bo połknięcie jest niebezpieczne!

10. Zegarek z GPS.

Najlepszy dla małych uczniaków, którzy już sami wychodzą z domu, ale na telefon jest trochę za wcześnie. Poza opcją lokalizacji na niektóre zegarki można dzwonić!

11. Interaktywny piesek.

Mamy w domu pieska marki Cobi i jest przesłodki! Jej piesek tylko piszczy, sapie albo chrapie, bo jest jeszcze małym szczeniaczkiem, ale inne, starsze pieski również szczekają.

12. Hiszpańska lalka.

Za każdym razem, gdy pokazuję Michała, czyli lalkę-bobasa mojej córki, czytam komentarze: „Myślałam, że to prawdziwe dziecko!”. No bo właśnie tak wyglądają hiszpańskie lalki.

Najładniejsze mają dwie firmy: Antonio Juan i Llorens. Jeśli jednak planujesz podróż do Hiszpanii, to nie kupuj jej teraz! W Hiszpanii absolutnie wszystkie lalki są cudowne. Można je dostać w każdym sklepie, nawet takim z kapeluszami na plażę. No i tam zamiast kilku stówek zapłacisz jakieś 80 zł.

13. Szkatułka z pozytywką.

Jeśli chodzi o magiczne prezenty dla dzieci na święta, ten wydaje się idealny. Bo dzieci kochają szkatułki, w których mogą trzymać swoje skarby. I kochają pozytywki!

14. Puzzle Czu Czu.

Uwielbiam tę firmę za jakość. Ich puzzle są naprawdę piękne! Duże, świecące, z ładnymi obrazkami. Ogromny plus za to, że w ofercie mają już puzzle dla roczniaków, np. „Robaczki”.

Moje dzieci właśnie na nich się wychowały!

15. Kredki stożkowe.

Jeśli pierwsze kredki, to tylko te: najmłodszym trzyma się je o niebo lepiej niż kredki klasyczne.

16. Przebranie z bajki.

Ilekroć Kostka wyskakuje w swoim przebraniu – a ma aż trzy: strój Skye, Elsy oraz Pidżamersa – dostaję pytania: skąd, skąd? My je kupujemy na Allegro. Co prawda na pierwszy rzut oka widać, że przybyły z Chin, ale dzieciom to nie przeszkadza, a w Sylwestra będzie można zadać szyku ;)

17. Głośnik Forever Sweet Animal.

Ten głośnik jest na baterie i mieści się w rączce dziecka, co jest super, bo można go zabrać WSZĘDZIE. Nie wiem jak twoje dzieci, ale moje uwielbiają słuchać muzyki non stop: na spacerze, na rowerze, w trakcie sprzątanie czy kiedy pluskają się w wannie :)

18. Klocki Wafle.

Pierwsze skojarzenie? Przedszkole! Są chyba w każdym. Ale nic dziwnego, bo są naprawdę fajne. Można z nich zbudować praktycznie wszystko: z instrukcją i bez niej. A najlepsze jest to, że najprostsze konstrukcje (domek, auto czy samolot dla pluszaka) potrafi już stworzyć trzylatek!

19. Piasek kinetyczny.

To prezent z tej samej kategorii co flet, perkusja czy basen kuleczkowy. Dzieci będą wniebowzięte, gorzej z dorosłymi. Ale ja bym tam dzieciom brata dała, haha ;)

20. Książki do nauki czytania metodą sylabową.

Mój syn dostał w zeszłym roku pod choinkę właśnie taki elementarz i szybko opanował czytanie. Czy to nie przesada dawać dzieciom podręczniki na święta? Nie, bo jeśli są ciekawe, dzieci się z nich cieszą jak z każdej innej zabawki. W dodatku te książki nie są drogie i dlatego jest to super prezent od jakiejś dalszej cioci na przykład, która chce coś podarować, a my nie chcemy jej naciągać. Taki prezent na pewno się nie zmarnuje!

Mam nadzieję, że prezenty dla dzieci, które wybrałam, sprawią, że w niejednym domu w tym roku pod choinką będą rozbrzmiewać piski radości!