Wczoraj mąż mi dopiekł. Wrócił z pracy po dwudziestej i powiedział: "A może zrobisz posta o tym, jak z perfekcyjnej pani domu zamienić się w bałagania…
No jak???
Czy tylko ja mam organizacyjne trudności z tym, żeby na co dzień wyglądać dobrze? Nie mylić z moim wizerunkiem na zdjęciach! Wszak czeszę się, ubieram i pudruję nos, zanim dam mężowi apar…