Gry edukacyjne dla dzieci – nie pozwól by twoje dziecko odstawało od reszty. Jak korzystać z nowych technologii mądrze?
Ludzie często widzą czarno-biały świat, bez odcieni szarości. Dziecko i tablet na przykład kojarzy się źle. A przecież gry edukacyjne dla dzieci pozwalają rozwijać im nowe umiejętności! Jednak jak korzystać z nowych technologii, żeby wspomóc rozwój dziecka, a nie zaszkodzić?
1. Nie zaczynaj za wcześnie.
Na wszystko w życiu przychodzi czas, także na nowe technologie. Psychologowie są w tym temacie zgodni: dziecko do drugiego roku życia nie potrzebuje tego rodzaju stymulacji i powinniśmy ograniczać mu czas spędzany przed ekranami do minimum. Ideałem by było nie włączać w tym okresie nawet telewizji.
Nie każdej matce się to udaje (mi się nie udało, przyznaję bez bicia), ale jestem pełna podziwu dla tych z was, które potrafią tak zaplanować sobie i maluszkowi dzień, że dziecko Świnkę Peppę poznaje dopiero bliżej trzecich urodzin, a nie pierwszych.
2. Bądź przykładem.
Jeśli rodzic częściej siedzi na fejsie niż bawi się ze swoim dzieckiem, to nic dziwnego, że dla dziecka ten smartfon również wydaje się atrakcyjniejszy od zabawy. Ja na przykład, żeby nie przeginać, zainstalowałam sobie i Piotrowi specjalne apki na telefon, dzięki którym kontrolujemy i ograniczamy czas spędzany na smartfonach.
3. Pokazuj uroki życia offline.
Dzisiaj dzieci są inne. Nie da się jak za czasów naszych rodziców powiedzieć do malucha: „Idź się w coś pobawić!”.
Ono prędzej usiądzie i zapłacze na dywanie, niż coś wymyśli. Z różnych powodów. Raz, że jest przyzwyczajone do łatwej rozrywki, coraz to nowych zabawek, większej stymulacji. Dwa, że nie może tak po prostu wyjść przed dom i pobawić się z rówieśnikami, jak my to robiliśmy. Trzy – nie ma co ukrywać, za radą psychologów „rozpieściliśmy” nasze dzieci, poświęcając im każdego dnia mnóstwo czasu oraz uwagi.
Dlatego tak często słyszy się o dzieciach, które wszystko poza tabletem nudzi. Moim zdaniem to wina rodziców, a nie nowych technologii. Nie pokazali dziecku, że świat offline też jest fajny! Podsuwaj ciekawe książki, zorganizuj wyścigi samochodowe wzdłuż krawężnika, zabieraj dziecko na plac zabaw i rower, a przede wszystkim zapraszaj kolegów z przedszkola do domu, skoro nie mogą sami biegać pod blokiem. Wtedy nie ma szans, żeby zabawy unplugged były dla dziecka nieatrakcyjne!
4. Kontroluj czas spędzany przed ekranem.
Dzieci od 2 do 5 roku życia przed ekranem telewizora, tabletu czy komputera mogą spędzać maksymalnie godzinę dziennie, a od 6 roku życia do dwóch godzin.
U nas jest tak, że na bajkę pozwalam dzieciom codziennie, a tablet wyjmuję dla starszaka w weekendy. Komputera jeszcze nie zna i planuję, że usiądzie do niego bliżej 4. klasy szkoły podstawowej. Myślę, że wcześniej umiejętność obsługi komputera nie będzie mu do niczego potrzebna.
Żeby uniknąć buntów i niepotrzebnych negocjacji, zasady korzystania z tabletu ustaliliśmy wspólnie, a wszystko przypieczętowaliśmy przybiciem piątki. Teraz, kiedy w sobotę albo w niedzielę wyciągam tablet, spotykamy się razem przy zegarku i ustalamy: „Jest godzina 15, o 16 oddajesz sprzęt bez krzyku”. Dla pięciolatka umowa to rzecz święta :).
5. Podsuwaj edukacyjne treści.
Uwielbiam nowe technologie, bo widzę, jak dzięki nim mój synek fantastycznie się rozwija! Mądre korzystanie z tabletu (z podkreśleniem na: MĄDRE) przynosi więcej korzyści niż szkód.
W ten weekend na warsztatach iMama organizowanych przez iSpot z okazji Dnia Matki miałam okazję poznać rozwijające aplikacje oraz prześwietne gry edukacyjne dla dzieci. M. in. apkę Paper, do nauki rysowania (gotowe obrazy można wyświetlać w 3D!), Moldiv dla małych pasjonatów fotografii oraz Adobe Spark Post – dla przyszłych grafików :).
Najbardziej jednak zachwyciła mnie gra OSMO. Dziecko może układać na przykład klocki według rysunku, rozwijając wyobraźnię przestrzenną. OSMO to również nauka liczenia oraz pisania plus pomaga w łatwy i przyjemny sposób opanować mnóstwo angielskich słówek (jak działają gry edukacyjne dla dzieci OSMO prezentuję bliżej w filmiku na samym końcu wpisu – koniecznie obejrzyj!).
Warsztaty z okazji Dnia Matki w iSpot już się co prawda odbyły, ale masz jeszcze okazję podarować radość swojemu kilkulatkowi z okazji Dnia Dziecka! To na pewno będzie niezapomniana przygoda dla całej rodziny i najlepszy prezent ever! Wszystkie informacje na temat bezpłatnych warsztatów organizowanych w całej Polsce przez iSpot Family Club znajdziesz tutaj: https://ispot.pl/s,ispotfamilyclub
A zapisać się na ten piątek, sobotę lub niedzielę możesz tutaj: https://idziecko.evenea.pl/
6. Przyłącz się!
Kiedyś, kiedy rodzice nie mieli czasu, otwierali drzwi i wypuszczali dziecko na trzepak. Dzisiaj ze względu na (nie)bezpieczeństwo nie możemy sobie na to pozwolić, więc dajemy tablet. Możemy w tym czasie zrobić coś ważnego lub zwyczajnie choć przez chwilę odpocząć. Ja też tak robię, bo jak nie masz rodziców za ścianą, to raczej nie da się inaczej :), ale kiedy tylko mogę – przyłączam się do zabawy mojego dziecka na tablecie.
Nowe technologie nie muszą dzielić ludzi – odpowiednio wykorzystane mogą ich łączyć!
7. Naucz dziecko selekcjonować informacje.
To bardzo cenna umiejętność, której nadal nie posiada wielu dorosłych. Super, że my nasze dzieciaki możemy uczyć tego od najmłodszych lat!
Wskazuj dziecku, które źródła informacji są odpowiednie, a które niekoniecznie. Że słownik online jest wiarygodny, ale już Zapytaj.onet.pl – nie.
8. Pamiętaj, że gry edukacyjne dla dzieci są tylko dodatkiem wspomagającym naukę.
Rysowanie na tablecie rozwija manualne umiejętności. Ale pamiętaj, żeby zachęcać dziecko również do rysowania na kartce papieru czy kredą na chodniku przed domem. Moje rysują nawet po ścianie w domu, bo mamy farbę tablicową. W ten sposób zapewniasz dziecku równomierny, wszechstronny rozwój.
9. Rozmawiaj o niebezpieczeństwach w sieci.
Przygotuj dziecko na to, że nigdy nie wie, z kim rozmawia w internecie. Nawet jeśli ta osoba się przedstawia, to i tak nie mamy pewności, czy nie kłamie. To lekcja na całe życie i dobrze ją odbyć dość wcześnie.
Naucz dziecko, że nigdy przenigdy nie powinno w sieci:
- podawać komuś swojego imienia, nazwiska oraz adresu
- umawiać się na spotkanie z kimś, kogo nie zna
Nie pozwalaj też korzystać dziecku z Facebooka przed ukończeniem 13 roku życia. To naprawdę nie jest miejsce dla dzieci, poza tym jest to niezgodne z regulaminem Facebooka.
10. Trzymaj rękę na pulsie.
Dzięki nowym technologiom dzieci mają dostęp do naprawdę fantastycznych treści. Niestety, mogą trafić również na te złe. Zwracaj uwagę na to, co przegląda twoje dziecko oraz jakich idoli ma w sieci (uwaga na patostreamerów!).
Fajne te gry, ktore pokazujesz, bo lacza nowoczesne technologie z haptycznym i interaktywnym podejsciem. Ta ukladanka jest super! Z offlinemasz racje i zgadzam sie calkowicie – zapraszac dzieciaki z paczki i wychodzic (mimo oporu). Moje mlodsze nie zawsze wie, co ze soba zrobic w domu, ale nigdy nie slyszalam czegos takiego na dworzu – tam zawsze cos sie znajdzie do zabawy czy obserwacji (a niech by to byla nawet martwa myszka – tyle emocji!). Wczoraj corka z przyjaciolka wspiely sie na drzewo w parku, dosc wysoko, tzn. dokad sie dalo (to jest takie drzewo idealne do wspinaczki) i znalazly tam, ukryty wsrod galezi – „dzienniczek pokladowy” z kilkoma wpisami („bylem tu”) – takie odkrycie w najzwyklejsze popoludnie, byly zachwycone, oczywiscie tez sie wpisaly i mam wrazenie, ze jest to jedna z najlepszych „przygod” z dziecinstwa (notabene fajny pomysl ktos mial – ksiazeczka jest najwyrazniej od kilku lat, ale niewiele dzieci sie wpisalo). Fajowy ten plac zabaw z samochodzikiem.
Ja w ogóle co roku latem stwierdzam: jak łatwo być mamą! :)
Zgadzam się z tym, że nowe technologie trzeba wykorzystywać mądrze. Skoro już są to nie znikną, więc zamiast się mądrzyć, że za naszych czasów była tak a nie inaczej, wykorzystajmy je w jak najlepszy możliwy sposób :) Pozdrawiam serdecznie.