Rozmawiałam ostatnio z doświadczoną starszyzną. Pouczała, że przy dziecku nie ma innej możliwości, trzeba czasami włożyć do łóżeczka/kojca, żeby móc c…
Jedna z Czytelniczek poruszyła ten temat pod ostatnim wpisem. Od razu zaśmiałam się pod nosem! Prawdopodobnie każda z nas zadaje sobie to pytanie, kiedy tylko dowiaduje się, że pod sercem nosi nowe …
Jutro Kuku kończy roczek. Napiszę teraz banał, ale to niesamowite, jak ten czas szybko leci! Mogłabym się założyć, że dopiero wczoraj mąż wiózł mnie n…
Wczoraj mąż mi dopiekł. Wrócił z pracy po dwudziestej i powiedział: "A może zrobisz posta o tym, jak z perfekcyjnej pani domu zamienić się w bałaganiarę?".
W zlewie nieumyte garnki z dnia poprzedni…