Las w słoiku – jak go zrobić, dbać o niego i ile to kosztuje?

Jeszcze do niedawna kwiaty doniczkowe kojarzyły nam się z paniami w podeszłym wieku, które mają mnóstwo czasu, wieczorami dziergają na drutach, a w dzień rozmawiają ze swoimi doniczkami. Dzisiaj sami te doniczki stawiamy na parapetach. Podejrzewam, że moda na bujną roślinność we wnętrzach w prostej linii wynika z trendu na bycie eko. Nawet jeśli żyjemy w miastach, chcemy być bliżej natury. Wklepywać naturalne kremy w twarz, jeść to, co nieprzetworzone, nosić bawełniane, a nie poliestrowe podkoszulki, na zakupy chodzić z lnianą torbą i otaczać się zielenią. Bo zieleń uspokaja, oczyszcza powietrze i jest najpiękniejszą ozdobą! Dlatego dzisiaj pokażę ci, jak zrobić własny las, którym będziesz mogła się cieszyć nawet pośrodku betonowej dżungli. Las w słoiku.

Gotowy las w słoiku potrafi kosztować od 100 do nawet 500 złotych. To, ile zapłacisz za las zrobiony samemu zależy od tego, ile rzeczy masz już w domu. Możesz wykorzystać większe słoje czy stare butelki, rozsadzić własne rośliny, a kamieni czy starych gałęzi poszukać na spacerze.

Ja w sklepie ogrodniczym zapłaciłam 150 złotych, ale zrobiłam z tego 3 lasy w słoiku.

JAKI LAS W SŁOIKU WYBRAĆ?

Zanim przystąpisz do pracy, musisz zdecydować, jaki las najbardziej ci się podoba. Możesz wybrać soczyście zielony las z roślin uwielbiających wilgoć jak mech, paprocie, bluszcz czy trawy.

Taki las najlepiej będzie się czuć w dobrze nasłonecznionym miejscu w zamkniętym słoiku – tworzy wtedy wewnątrz słoja swój własny, samowystarczalny ekosystem. Nie trzeba go podlewać, bo para wodna krąży w zamkniętym obiegu.

Jeśli nie zamkniesz słoika albo postawisz go w zaciemnionym miejscu, las również powinien przeżyć pod warunkiem, że będziesz pilnować wilgoci wewnątrz i go podlewać, jak tylko zrobi się suchy.

Możesz też wybrać kamienny krajobraz z sukulentami albo kaktusami w roli głównej. Taki las tworzy się w słoiku otwartym, a rośliny trzeba podlewać co dwa tygodnie, pilnując, żeby pomiędzy kolejnymi podlewaniami ziemia przeschła.

DO DZIEŁA! ROBIMY LAS W SŁOIKU!

Decyzja podjęta? W takim razie przygotuj:

• duży słoik albo butelkę (znajdziesz je w IKEA, Jysku, Pepco, sklepach ogrodniczych)
• keramzyt ogrodniczy, który odprowadza wilgoć
• węgiel drzewny, np. z apteki
• ziemię odpowiednią do roślin, które wybrałaś
• małe rośliny
• do wilgotnego lasu mech, tylko nie z lasu, bo jest pod ochroną. Ja mój znalazłam w pierwszym sklepie ogrodniczym, do którego weszłam (widać na taki mech jest teraz moda!). Koszt to jakieś 7-10 złotych za całkiem spore opakowanie
• drobny żwirek
• ozdoby takie jak: większe kamienie, korę, gałęzie, korzenie, szyszki, żołędzie
• rękawiczki do prac ogrodowych, o których ja totalnie zapomniałam :)

PROTIP: często ziemia marketowa ma robaki, więc przed przystąpieniem do pracy upraż ją w 100 stopniach przez 30 minut w piekarniku.

1. Najpierw wsyp keramzyt tak, żeby nie widzieć dna (jakieś 2-5 cm grubości). To warstwa drenażowa, która będzie odciągać wilgoć, bo w słoiku nie ma otworów jak w doniczkach.

2. Na keramzyt idzie węgiel drzewny, żeby roślinki nie gniły. Węgiel usuwa również nieprzyjemny zapach. Jeśli go nie znajdziesz albo z niego zrezygnujesz, usuwaj po prostu pleśń ze słoika, jak tylko ją zobaczysz.

3. Trzecia warstwa to ziemia. W ziemi zasadź ostrożnie roślinki i wszystko podlej wodą.

Jeśli wybrałaś butelkę zamiast słoika, musisz poznać sposób sadzenia za pomocą patyczków, który w swoim filmie pokazała Karolina.

4. Pomiędzy roślinkami rozłóż mech. Pamiętaj, żeby na końcu zrosić go wodą!

Jeśli sadzisz sukulenty albo kaktusy zamiast mchu rozsyp po prostu drobne kamyczki.

5. Na wierzchu połóż ozdoby takie jak większe kamienie, kora, korzenie, gałęzie, szyszki, żołędzie. Zamknij słoik (lub nie).

JAK DBAĆ O LAS W SŁOIKU?

Tak jak pisałam na początku: wszystko zależy od tego, na jaki las się zdecydowałaś. Jeśli chcesz mieć taki w słoiku zamkniętym, poza podlaniem roślin w trakcie sadzenia nie musisz robić już NIC. W nasłonecznionym miejscu woda szybko zacznie się skraplać na ściankach słoika i krążyć w obiegu. Jeśli tak się nie stało, to znaczy, że za słabo swój las podlałaś – zrób to jeszcze raz, najlepiej miękką wodą. Wodę dolewaj również, gdy zauważysz, że para ze ścianek znika.

Kiedy jednak woda ścieka ze ścianek to znaczy, że jest jej trochę za dużo – otwórz słoik na 2-3 dni, żeby trochę wyparowała.

Jeśli wybrałaś słój otwarty z sukulentami, zdecydowanie bardziej będzie im służyć mniej wody niż więcej. Pilnuj, żeby ziemia pomiędzy kolejnymi podlewaniami była sucha, inaczej rośliny zmarnieją. Może się zdarzyć, że zimą podlewanie będzie wypadać nawet co 4 tygodnie!

A gdybyś chciała jeszcze bardziej zazielenić swoje wnętrza, ale sama jesteś zielona w tym temacie, zerknij do mojego wpisu o kwiatach doniczkowych dla zapominalskich – tak jak las w słoiku, będą idealne dla kogoś, kto dopiero zaczyna swoją przygodę z roślinami w domu!