DIY: łatwe (i efektowne!) sposoby na pisanki
Jak co roku Wielkanoc zaskoczyła nas bardziej niż zima drogowców. To pewnie dlatego, że wiosna gdzieś się zasiedziała i jakoś tak zupełnie inaczej niż w przypadku Bożego Narodzenia – w ogóle nie czuć klimatu tych świąt! W dodatku – przez choroby – cały marzec jesteśmy uziemieni w domu. Nie planowałam więc żadnych wielkich przygotowań, ale… Pisanki przecież muszą być! Tylko… Z czego?
Poza jajkami nie miałam w domu nic. Żadnych kupnych barwników, gotowych wzorów, tatuaży, koszulek, no nic.
Ale… Mam przecież dziecko! A moje dziecko ma pisaki. Ma też farbki, takie najzwyklejsze, do malowania palcami. Co prawda nie dorobił się jeszcze w swojej krótkiej karierze artysty-malarza pędzelków, ale zamiast tradycyjnych zawsze można przecież użyć starych pędzli do makijażu.
Da się? No jasne, wszystko się da! Oto kilka pomysłów na łatwe i szybkie pisanki z niczego. To znaczy z jaj.
1. Akwarele.
Farbkami akwarelowymi nanieś plamy na jajko (tak jak po lewej). Im bardziej nieregularne – tym lepiej, więc spokojnie może to zrobić kilkuletnie dziecko lub mąż, nawet jeśli ma dwie lewe ręce ;).
Poczekaj aż farbka wyschnie i na plamach narysuj pisakiem lub markerem kwiatowy wzór oraz listki. Nie przejmuj się, jeśli coś wyjdzie krzywo – właśnie na tym polega cały urok tych pisanek!
2. Ferma kurczaków.
Te jajka zrobisz w kilka minut – to chyba najprostszy wzór ever. I na pewno spodoba się każdemu dziecku!
Kolorową plamę możesz nanieść farbką lub specjalnym barwnikiem do jaj, a kurczaka w kilka sekund domalować pisakiem lub markerem. Voila!
3. Piórka.
Również bardzo prosty, minimalistyczny wzór.
Jak widać, najlepiej wygląda na białych jajkach. A jeszcze lepiej namalować go na wydmuszkach, przez które można przetkać sznurek pakowy i po zawiązaniu supełka na dole zawiesić na przykład na gałązkach albo w oknie.
Nie trzeba mieć żadnych zdolności plastycznych, żeby coś takiego narysować, ale jeśli nie bardzo lubisz prace manualne, zostawiam krótką ściągę z naturalnymi barwnikami do jaj dla każdego, kto zaspał ze świętami tak jak ja i wiosna.
Mam nadzieję, że przyda się za pięć dwunasta… To znaczy – za pięć Wielkanoc ;).
A przy okazji – wesołych i rodzinnych Świąt Kochane!
Mój mąż wczoraj z dzieckiem też malowali, moimi mazakami :D Maż do pracy tworzył :D
Wspaniałe pisanki. Bardzo podoba mi się, że w 100% zrobione przez was :) Złapałam inspirację <3
No i ekstra!:) chciałam się pochwalić: przy wpisie o Bożym Narodzeniu pisałam,że ja tak samo jak ty nie zdążyłam z kilkoma rzeczami, m.in strojem ;) to chciałam się pochwalić: na Wielkanoc już od 2 tygodni mam sukienkę w szafie!:) zapewne dlatego,że rośnie mi brzuch i nie wiadomo jeszcze czy się w nią zmieszczę;)więc w ciąży zakupiłam ubrania dużo wcześniej ;)
No i super, bo mnie mój przedszkolak męczy i męczy czy będziemy malować pisanki, a matka wyrodna pomysłu na te pisanki nie miała i dziecku powiedziała, że za rok ;) A tu proszę, akwarele mamy, pisaki mamy i jutro do święconki pisanki stworzymy na pewno :)
piórka są super!
Cudowne!
Fajne te wasze pisanki :) My też malowaliśmy dzisiaj farbami i …. lakierem do paznokci :) pozdrawiamy
O super pomysły! Myślałam, że tym razem będziemy święcić „surowe” jajka, ale zaraz pędzę robić pisanki! Dzięki! :)
Kreatywne pisanki :)
Ale jaja! Wesolych Swiat rowniez ! :*
W czerwonej cebuli i szpinaku w tym roku farbowaliśmy, a babci na wsi dala nam nawet 3 jaja gęsie to było już na czym „pisać” :-) A ja pamiętam z dzieciństwa wydmuszki oklejane włóczką albo taką gąbką wyjętą z trzciny, na łąkę po to chodziłam specjalnie.