Przepis na gorącą czekoladę
Czy Ty również nie wyobrażasz sobie zimy bez filiżanki gorącej czekolady?
Dotychczas piłam ją, wychodząc ze znajomymi do kawiarni. Mam kilka ulubionych miejsc, w których serwują gorącą czekoladę, która nie smakuje jak kakao ani jak budyń czekoladowy (tak, tak, czasami mam wrażenie, że właściciele knajp oszczędzają, serwując klientom budyń zamiast prawdziwej czekolady!). Dwa czy trzy razy w życiu skusiłam się i kupiłam czekoladę w saszetce, ale smakowała naprawdę paskudnie.
Tymczasem zrobienie czekolady samemu w domu okazało się banalnie proste! Potrzebujesz tylko kilku dobrych składników; piętnastu minut wolnego czasu; dnia, w którym akurat się nie odchudzasz i zepsutej wagi, żeby nie mieć absolutnie żadnych wyrzutów sumienia.
PRZEPIS NA GORRRĄCĄ CZEKOLADĘ
Składniki (na dwie porcje):
– 250 ml mleka,
– 5 łyżek śmietany kremówki 30%,
– 2 łyżki cukru pudru,
– 100 g gorzkiej czekolady (najlepiej takiej 60% lub więcej).
Dodatki (do wyboru, według uznania):
– bita śmietana,
– kora cynamonu do gotowania + cynamon w proszku do dekoracji,
– mała papryczka chilli do gotowania + wysuszone papryczki chilli lub chilli w proszku do posypania,
– syrop miętowy.
1. Do garnka wlej mleko i śmietanę, dodaj cukier puder oraz wybrane dodatki (korę cynamonu, małą papryczkę chilli lub kilka kropel syropu miętowego). Wymieszaj i podgrzej na małym ogniu bez zagotowywania.
2. Do gorącego mleka dodaj pokruszoną tabliczkę czekolady.
3. Mieszaj – cały czas podgrzewając na małym ogniu – aż czekolada całkowicie się rozpuści. Gorąca czekolada na tym etapie wygląda jak kakao.
4. Teraz możesz wszystko zagotować. Masa zgęstnieje i nabierze ciemnego, czekoladowego koloru.
5. Wyjmij korę cynamonu oraz papryczkę, a czekoladę przelej do kubków lub filiżanek.
6. Możesz ją udekorować bitą śmietaną, posypać cynamonem w proszku albo chilli.
Smacznego!
WSKAZÓWKA: jeśli wybierzesz czekoladę z chilli, pamiętaj, żeby przez najbliższe godziny nie przecierać oczu, nie malować ich, a tym bardziej nie wkładać soczewek kontaktowych, nawet jeśli już pięć razy wymyłaś ręce. Zrobienie makijażu okazało się wczoraj naprawdę trudnym doświadczeniem ;).
Ale dla tego smaku – było warto!
Wow, brzmi niebiańsko pysznie, weekend sponsoruje u nas czekolada ???? ????
Wygląda świetnie! Podkradnę przepis, bo zrobiłaś mi „wielkiego smaka” :))). Pozdrawiam (i zapraszam „do siebie”)
Oooj, oglądanie takich przepisów będąc w ciąży jest bardzo niebezpieczne. Jutro wieczorem zrobię!
Nominowałam Cię do „Nominacja Liebster award” Mam nadzieję, że przyłaczysz się do zabawy :) http://polamalinka.blog.pl/2014/12/13/74/ Pozdrawiam serdecznie
Pyszna jest!
Spróbuj jeszcze z wodą zamiast mleka :)
Mmmm brzmi i wygląda pysznie -koniecznie przepis do wypróbowania :-)