Jak NIE urządzać pokoju dziecka? 10 najczęściej popełnianych błędów!

Przed erą Pinteresta i Instagrama, kiedy urządzałam pokój mojego synka – pokoje dla dzieci były po prostu brzydkie. Krzykliwie kolorowe ze stertą porozrzucanych na dywanie zabawek. A ten dywan koniecznie ze świnką Peppą! Do tego plastikowa lampka w kształcie żabki i dużo za dużo… Wszystkiego!

Potem rodzice trochę się ogarnęli i… Zaczęli chować plastikowe zabawki, a wystawiać same drewniane. Pomyślałby kto, że dzieciaki nasze nie znają Fisher Price’a! Nad łóżeczkami niemowlaków wieszamy pluszowe trofea – te wszystkie rogi jelenia czy głowy misia, brr… Do ścian przyklejamy czarne chmurki oraz łezki, które owszem, wyglądają ładnie, ale… Dla dorosłego! Bo w pokoju dziecka trochę jednak smutno…

Jakie jeszcze błędy popełniają rodzice, urządzając pokój dziecka? Jakie błędy ja popełniałam? Bo żeby nie było – z siebie też się dzisiaj trochę pośmieję!

Jak urządzić pokój dziecka

1. Pokój dla niemowlaka urządzony od A do Z. 

Po internetach krąży taki obrazek: pokój pierwszego dziecka vs. pokój drugiego. Pierwszy wygląda jak komnata samego księcia Georga: jest tam królewska kołyska, dywany z grubym włosiem, girlandy i drapowane firany. Są kucyki na biegunach i pompony. Jest przepych.

W pokoju drugiego dziecka pośrodku leży… Materac. I nic poza tym!

Rodzice na te obrazki często się oburzają, a ja zupełnie nie rozumiem dlaczego! Przecież to normalne! Kiedy zostajesz rodzicem po raz drugi (i kolejny) to wiesz już, że niemowlak zamiast wypasionego pokoju potrzebuje miłości i bliskości rodzica.

Że nawet najładniej urządzony pokój niemowlaka przez pierwsze miesiące – a często nawet lata! – będzie stał zamknięty na cztery spusty, a potem… Cóż, potem będziesz musiała zrobić remont, żeby dostosować go do potrzeb małego dziecka. Czyli komodę z przewijakiem wymienić na stolik i krzesełko do rysowania, a w miejsce słodkich pluszowych misiów postawić to, co dzieci lubią naprawdę, czyli… Lego, garaże, resoraki i inne plastiki ;).

2. Pokoje tematyczne.

Tak naprawdę – jeśli mamy małe dziecko – nie wiemy, czym ono się interesuje, a jeśli wiemy, to nie możemy mieć żadnej pewności, że również za miesiąc będzie się tym interesować. Raczej możemy mieć pewność, że te zainteresowania się zmienią. Dlatego ja nie jestem za tworzeniem motywu przewodniego pokoju. Wiesz, te wszystkie pokoje księżniczek, piratów czy marynarzy.

Pokój dla dziecka powinien być możliwie jak najbardziej neutralny, bo masz jak w banku, że twoje dziecko nie będzie się kochać w Teletubisiach przez najbliższe pięć lat. Nawet przez rok nie. Zawsze bezpieczniej powiesić plakat z ulubioną postacią z kreskówki niż malować ją na ścianie, lampie, szafie oraz firance.

Choć oczywiście pokój dziecka nie powinien wyglądać jak pokój dorosłego: fajnie, jeśli wnętrze pobudza kreatywność. U młodego mamy na przykład farbę tablicową, a u córki drabinę, bo jako dziewczę obdarzone przez naturę niespożytą energią, lubi się wspinać. Chciałabym jeszcze zainstalować w jej pokoju słynne na cały Instagram drzwi wróżki (kto nas obserwuje TUTAJ, ten wie, że zaginęły gdzieś między Chinami a Polską, a ja tego nie mogę nawet zgłosić na policję, bo co powiem? „Halo, panie władzo! Ktoś nam ukradł drzwi dla wróżki!”??? Już widzę te miny na komisariacie ;)). Podobają mi się też huśtawki w dziecięcych pokojach, ale my niestety mamy drewniany strop, więc odpada.

3. Brak systemów do przechowywania zabawek.

Za to dużo odkrytych półek i… półek.

Jeśli rodzic myśli, że dziecko będzie na tych półkach trzymać porządek, to zachowuje się zupełnie jak bezdzietny, który mówi, że jest przygotowany na dziecko, bo ma… Psa. Że naiwny jest jednym słowem.

Osobiście preferuję szuflady, do których można wrzucić zabawki oraz worki (papierowe lub materiałowe). Worki są bardzo wygodne, bo nawet dwulatek potrafi dzięki nim posprzątać pokój w kilka minut: nie trzeba segregować zabawek, które się nie kurzą, łatwo do nich dosięgnąć i zajmują mało miejsca.

4. Łapacze kurzu.

Wykładzina materiałowa. Pluszaki w każdym kącie. Poduszki razy sto. Kocyki, firanki, zasłony. Do tego materiałowe girlandy, wełniane pompony (sama takie zainstalowałam w pokoju syna!) i baldachim nad łóżkiem naszej księżniczki.

Ja wiem, pięknie to wszystko razem wygląda, ale… A psik!

5. Złe oświetlenie.

W pokoju dziecka powinno się znaleźć jedno światło główne (na suficie) oraz kilka bocznych, np. kinkiet nad łóżkiem (lub lampka nocna), lampka na biurku, lampa stojąca w części z książkami, itp.

Jako osoba, która miała kiedyś minus osiem dioptrii (na jedno oko!) mam na tym punkcie absolutnego hopla. Zwłaszcza biurko powinno być dobrze oświetlone. Zadbaj o to, żeby na blat padało światło dzienne. Jeśli dziecko jest praworęczne, powinno padać z lewej strony, jeśli leworęczne – z prawej. Tak, żeby ręką maluch nie zasłaniał sobie padającego na kartkę światła z okna.

Jak urządzić pokój dziecka

6. Meble, z których dziecko szybko wyrasta.

Meble na chwilę to jakaś zmora dzisiejszych czasów. Najfajniejsze są takie, które rosną razem z dzieckiem – np. łóżeczko, którego dno można potem obniżyć, zdjąć przednie szczebelki, itp.

Chociaż przy drugim dziecku miałam taką fantazję, żeby mieć kołyskę i… Wcale tego nie żałuję! Była śliczna!

7. Duże meble postawione przy ścianie „luzem”.

Na drugim biegunie znajdują się dorosłe meble: szafy, komody i regały. Sama takie ustawiam w pokojach dziecka (ta poznańska oszczędność!), ale absolutnie trzeba wtedy pamiętać o kwestiach bezpieczeństwa, czyli żeby przykręcić ciężkie meble do ściany.

Dzieci mają różne pomysły (na przykład lubią sobie wchodzić do czy na szafę), a ty – uwierz mi! – nie zawsze będziesz przy nich.

8. Kolorowe ściany.

Jak urządzić pokój dziecka

Obowiązkowo błękitne dla chłopca i różowe dla dziewczynki.

Jestem z frakcji, że jedyny słuszny kolor na ścianach w pokoju dziecka to… Biel. Bo kiedy dojdą wszelkie zabawki, dodatki, pościel, kolorowe dywaniki, a nierzadko kolorowe meble – tylko dzięki białym ścianom unikniesz wrażenia wiecznego bałaganu. No i jak dziecko z każdego kąta bombardowane tysiącami bodźców, ma w ogóle w takim pokoju odpocząć???

W naszej strefie klimatycznej, gdy wciąż mamy za mało słońca, jasne ściany również pięknie rozświetlają całe wnętrze.

Jeśli jednak boisz się, że biały pokój = smutny pokój, zawsze możesz ożywić jedną ze ścian tapetą, plakatami, naklejkami czy… Własnoręcznie narysowanymi wzorkami!

Jak urządzić pokój dziecka

Jak urządzić pokój dziecka

Jak urządzić pokój dziecka

pokój dziecka

pokój dziewczynki

jasnoróżowe gwiazdki – Magnat Sypialnia Pokój Dziecka A38 Uroczy Morganit 
ciemnoróżowe gwiazdki – Magnat C27 Namiętny Karnelian
miętowe gwiazdki – Magnat Sypialnia Pokój Dziecka A4 Turkusowy Akwamaryn
szare gwiazdki – Magnat Sypialnia Pokój Dziecka A17 Nietuzinkowy Kwarc


Genialnym i modnym w ostatnim czasie patentem jest pomalowanie ścian w pokoju dziecka do połowy – gdyby nie cegła, na pewno bym tak zrobiła w pokoju córki!

Jak urządzić pokój dziecka

źródła: heju.fr, atmine.com, rafa-kids.blogspot.nlpetitandsmall.combobbyrabbit.co.uk

Idealnym kolorem do tego byłby np. ten piękny jaśniutki turkus z Magnata (Turkusowy Akwamaryn) czy delikatny róż (Uroczy Morganit). Dokładnie tym różem jakiś czas temu swoją sypialnię do połowy pomalowała Asia Glogaza – koniecznie zerknij NA JEJ BLOGA jak fajnie to wygląda!

9. Niebezpieczne materiały.

Pamiętaj, żeby wybierać nie tylko bezpieczne zabawki oraz naczynia dla dziecka, ale również bezpieczne meble, to znaczy takie, do których produkcji nie użyto toksycznych farb oraz klei.

Jeśli sama malujesz meble, kupuj farby tylko i wyłącznie przeznaczone do pokoju dziecka (TUTAJ pokazywałam, jakich używaliśmy my, robiąc pokój Kostka).

Jednak wiadomo, że w dopiero co remontowanym mieszkaniu/wybudowanym domu substancji chemicznych w powietrzu unosi się całkiem sporo: lakiery do podłóg, panele, kleje, wykładziny, farby na oknach i drzwiach… Do tego dochodzą jeszcze zanieczyszczenia z zewnątrz, o których w ostatnim czasie tyle pisałam na moim blogu. Dzisiaj to jednak nie problem, bo marka Magnat wprowadziła na rynek farbę z serii Sypialnia Pokój Dziecka, która redukuje aż o 98% poziom formaldehydu w powietrzu. Z tego powodu to najlepsza farba do… Sypialni i pokoju dziecka ;). Dodatkowo jest odporna na zabrudzenia i świetnie się zmywa (sprawdzałam na własnej skórze własnych ścianach!), więc właściwie dzisiaj nie musisz się już obawiać białych ścian w domu!

10. A co tobie nie podoba się w dziecięcych pokojach???

W komentarzu dopisz swoje propozycje! A może nie zgadzasz się z którymś moim punktem? Coś czuję, że ósemka wywoła sporo emocji ;).

(52 993 odwiedzin wpisu)
81 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments
e-milka
e-milka
6 lat temu

Dokladnie tak jest z tym pierwszym i drugim – przy drugim materac z sypialni wyladowal na podlodze, zeby dziecko sie nie sturlalo, a lozeczko powedrowalo po kilku miesiacach do piwnicy. Nie rozumialam, dlaczego panie w spoldzielni nie chca nam podnajac trzech pokoi tylko cztery, argumentujac liczba naszych dzieci, przeciez wiedzialam juz, ze do wieku szkolnego wlasny pokoj wlasciwie nie jest potrzebny. W pokoju synka wylozylam wykladzine w ulice – nie, nie podobala mi sie, ale widzialam, ze inni chlopcy chetnie sie na niej bawia. Oczywiscie moj jednak nie. :) Ale rozumiem ten instynkt wicia gniazda i nie hamuje mlodych matek w ich zapedach, chociaz przeciez wiem lepiej. ;) I tak mi nie uwierza. To cudownie tak czekac na malenstwo z wiklinowym kolysko-wozkiem, wylozonym stonowana posciela w kolorze orzechowym i z wlozonym do niego wydzierganym Zajaczkiem w kolorze blekitu. Taka cisza przed burza. :)

Mama Ayla
Mama Ayla
6 lat temu

Co mi sie nie podoba, no wlasnie białe, szafe, mdłe pokoje dzieci, które nie wygladaja jak pokoje dzieci. Mozna zrobić sciany w kolorze i policzyc z bialych meblami i pojemniki i wcale nie bedzie pstrokato a bedzie to pokoj dla dziecka

Ilona Kostecka
6 lat temu
Reply to  Mama Ayla

Biały jest świetną bazą do zabawek i ogólnego dziecięcego misz-maszu, ale w ostatnim czasie białych pokoi z białymi meblami jest tyle, że… Też mi się już to opatrzyło :).

Osobiście preferuję kombinację: białe neutralne ściany (bo pięknie odbijają światło) + kolorowe mebelki. I tak zrobiłam u synka. Córa ma stety-niestety białe meble, bo przejęła je po starszym bracie, a ja kupiłam je, kiedy białe pokoje jeszcze mi się podobały :) no ale powoli będziemy wymieniać na coś innego.

Mama Ayla
Mama Ayla
6 lat temu
Reply to  Ilona Kostecka

U nas odwrotnie, soczysta zieleń i niebieski, białe meble i białe pojemniki na zabawki. Serio to nie musi wyglądać źle ;)comment image

Karolina
Karolina
6 lat temu
Reply to  Mama Ayla

kwestia gustu, ja zdecydowanie wolę wersję Ilony :)

Panorama
Panorama
6 lat temu
Reply to  Karolina

zgadzam sie ?

Asia
Asia
4 lat temu
Reply to  Mama Ayla

I myślisz ze to nie wyglada złe?

Drop
Drop
6 lat temu

Ja zarówno w pokojach dziecięcych, jak i na przyjęciach urodzinowych nie lubię trzymania się wyłącznie 2-3 wybranych kolorów. Wiecie… każdy zakupiony element jest albo żółty albo szary. Ewentualnie biel do tego. Każdy jeden. I nic poza tym. Nie mówię żeby od razu sięgać po wszystkie kolory tęczy jednocześnie, ale moim zdaniem prawdziwą głębię, piękno i klasę osiągają zestawienia gdzie umiejętnie przemycone są też inne pasujące odcienie.

Ilona Kostecka
6 lat temu
Reply to  Drop

U dziecka się chyba tak naprawdę nie da, chyba że mama będzie chować wszystkie kolorowe zabawki :).

Natomiast ostatnio podobają mi się zestawienia – głównie w meblach, ale również w dodatkach – totalnie od czapy, np. żółta witrynka, szare biurko i brudnoróżowe łóżko. Ale to trzeba mieć ogromne wyczucie, żeby wyszło i wyglądało fajnie.

Drop
Drop
6 lat temu
Reply to  Ilona Kostecka

Tak tak, z zabawkami się nie da ? Miałam na myśli wyposażenie typu szafki, lampki, zasłony itd. Pamietam, że nawet w Dorota was urządzi przytrafil się taki 2-kolorowy pokoik.

PS Tez lubię wlasnie takie zestawienia, o których piszesz ?

Ilona Kostecka
6 lat temu
Reply to  Drop

O! Zobacz co właśnie znalazłam! Dokładnie to miałam na myśli:
http://ladnebebe.pl/wood-szczescia-2/

Zwłaszcza to zdjęcie mnie zachwyca, choć ogólnie cały pokój jest ekstra :)comment image?w=1876

Drop
Drop
6 lat temu
Reply to  Ilona Kostecka

Hihi miałam Ci przedtem linkować to samo!! ??? Też mi dzisiaj mignęło… nie mogłam oderwać oczu od kolorów i detali ? Czyli zrozumiałyśmy sie idealnie ??

Ilona Kostecka
6 lat temu
Reply to  Drop

Znam ten pokój z Instagrama, to jeden z moich ulubionych w sieci :) dokładnie o nim myślałam, kiedy czytałam Twój pierwszy komentarz i odpisywałam, a potem weszłam na portal dzieciowy (jedyny jaki czytam) i widzę: o, jest! Idealna ilustracja do tego, o czym pisałyśmy!

Aleksandra Załęska
Aleksandra Załęska
6 lat temu

Punkt 8 popieram? też bym chciała białe ściany u syna w pokoju, ale chcąc mu ułatwić przeprowadzkę do nowego domu, pozwoliłam wybrać kolor farby i niestety wybrał żołty… Ale może wyjściem będzie pomalowanie do połowy ścian?

Ilona Kostecka
6 lat temu

Ja jestem zmęczona kolorowymi ścianami w pokoju dziecka – teraz mój syn ma takie (zielono-żółte, w sumie trudno określić jaki to kolor), a to dlatego, że nie przemalowywałam ścian przed jego pojawieniem się. Nie wiem w sumie dlaczego? Trochę z lenistwa chyba. Dlatego od czterech lat z utęsknieniem czekam na te białe ściany w dziecięcym!

Spróbuj do połowy, to jest tak fajny patent, że momentami żałuję nawet, że mamy cegłę i u nas się nie da :)

Kozbajaruda
Kozbajaruda
6 lat temu

Nie postawiłabym drabinki w pokoju dziecka. Dla mnie to strzał w kolano – cały czas musiałabym pilnować mojego 4 latka żeby na nią nie wchodził.

Olga
Olga
6 lat temu

Meble na już – kołyski na kółkach bym nie oddała za nic, bo mimo iż malutka i tylko na kilka miesięcy to jednak po całym domu sobie z nią chodziłam i miałam synka pod ręką :) łóżko bez szczebelków kupiliśmy w Ikei – rosnące razem z dzieckiem, bo duże by nam się nie zmieściło przy obecnym układzie mebli, a te mały np. w kształcie auta są śliczne, ale na kilka lat, więc szkoda trochę pieniędzy.

Nie lubię tych idealnych pokoju w 2-3 kolorach z czego jeden jest biały, a drugi najczęściej szary lub czarny… To pokój dziecka i powinien być magiczny i pobudzać wyobraźnię. Nie mówię, że od razu rażące kolory, ale też nie róbmy smutnego pokoju „bo tak modnie i tak nam się podoba”. Kącik do spania można zrobić w bardziej spokojnej tonacji, aby się trochę wyróżniał od reszty pokoju :)

Mi się podobają w pokojach dla dzieci te wszystkie kąciki z drabinkami, huśtawkami, materacami, ściankami do wspinaczek, ale na razie ta część zostaje w formie marzeń. Może jak się przeprowadzimy za kilka lat ;)

Ilona Kostecka
6 lat temu
Reply to  Olga

Piotrowi też się podobają takie kąciki. Do dzisiaj się spieramy, czy zrobić coś takiego u Kostka w pokoju czy nie :)
Prawdopodobnie jednak jeden kąt wydzielimy na ściankę wspinaczkową.

Marta
Marta
6 lat temu

telewizory

Z szafy od Żyrafy
6 lat temu

pewnie się narażę publiczności, ale nie trawię tych wszędobylskich imion dziecka: na ścianie, na pluszakach, na pościeli… czasem w towarzystwie daty urodzenia lub całej metryczki. Poza tym zgadzam się z przedmówczynią… aha! i jeszcze w życiu nie wstawiłabym dziecku TV do pokoju. ale u nas to nie problem, bo w ogóle nie mamy TV ;)

Ilona Kostecka
6 lat temu

TV w pokoju dziecka! Brr…

Ilona Kostecka
6 lat temu

Pokój jest nieskończony. Jeszcze tam nie mieszkamy.
Natomiast dokładnie ta sama drabina była w pokoju mojego syna od prawie pięciu lat. Musi być tylko przymocowana u góry do ściany, z resztą dziecko sobie poradzi :).

Ilona Kostecka
6 lat temu

Tak, jasne szare też są super :) ale ogólnie jako największa fanka szarości nie jestem obiektywna.

Teraz u synka mam zielone ściany (nie przemalowałam przed porodem z… Lenistwa) i strasznie mnie to męczy. Pokój jest przytłaczający, nie lubię go tylko ze względu na ten kolor i wiedziałam, że w nowym domu musi być na biało.

Joanna Zaręba
Joanna Zaręba
6 lat temu

Jestem mamą trójki dzieci i zgadzam się z punktem 8, ściany w pokojach dzieci są białe, a przynajmniej były, moi artyści malarze zadbali o kolorowe akcenty na ścianach, na początku były to własnoręczne malowidła, które z wiekiem zamieniły się w plakaty i obrazki. Ilość mebli w pokoju minimalna większość czasu spędzamy razem, albo poza domem. Nie inwestowałam w pokoje dzieci, jak podrosły same powiedziały co chcą mieć w pokojach, ale nadal jest to niezbędne minimum. I meble wędrują z pokoju do pokoju, bo jak syn nie chciał komody z kolorowymi szufladami, a córce urządzałam pokój w tym czasie.

Znam jedno dziecko, które pięknie układa zabawki na półce!!!

Nie jest to moje dziecko, u nas są szuflady i pudła, a i tak większość zabawek się wala po podłodze.

coralic blog
6 lat temu

A mi sie punkt 8 najbardziej podoba ! Od dawna jestem przeciwniczka kolorowych scian. U nas co prawda jest jas no szary bo bialy sie nie sprawdzil. Jak w pokoju pojawi ly sie zabawki, rysunki, zdjecia to zrobilo sie kolorowo ale nieprzytlaczajaco.

Lily
Lily
6 lat temu

Punkt 8 wywołał same pozytywne emocje :) mój syn wybrał sobie natomiast grafitowy kolor ścian :/ na szczęście jest duże okno, wiszą białe zasłony, więc nie jest tak ciemno jak się spodziewałam :)

Alwa
Alwa
6 lat temu

U nas są niebieskie ściany. Bardzo mnie to męczy, jest ciemno i przytłaczająco. Już nie mogę się doczekać remontu w maju. Do tego ukochany przez syna dywan w ulice. Do tego zabawki, kolorowe pudła itp. Oczopląsu można dostać ? aha zapomniałam o pomarańczowych roletach ?

Ilona Kostecka
6 lat temu
Reply to  Alwa

Od prawie 5 lat patrzę na zielone ściany w pokoju syna. Wrażenie identyczne: ciemno i przytłaczająco. Powiedziałam sobie: nigdy więcej! ;)

czytam, kiedy mogę
6 lat temu

Fajny pomysł z lustrem i drabinką (ona jest przymocowana do ściany, czy jak, bo jestem ciekawa?)
Uważam, że biel jest super! Podobnie jak minimalizm i jak najmniej bibelotów. Twoja córka ma super pokój! U mnie niestety jest wszystkiego za dużo (przede wszystkim zabawek), a za mało przestrzeni do przechowywania… A może po prostu dzieci mają za dużo zbędnych gratów?

Ilona Kostecka
6 lat temu

Tak, drabinka musi być przymocowana na górze do ściany, żeby dziecko nie pierdyknęło się z nią do tyłu.

Co do zabawek to ja kilka razy w roku robię przegląd i wyrzucam/oddaję wszystko, czym moje dzieci się nie bawią, ma pogubione elementy, nie działa, jest zużyte/brudne, itp. Dzięki temu jeszcze nie utonęłam w nadmiarze prezentów ;)

Ilona Kostecka
6 lat temu

Super – jest i huśtawka :)

Sandra Sandra
Sandra Sandra
6 lat temu
Reply to  Ilona Kostecka

Dokładnie, ale taka na stojaku bo sufit podwieszany ?

Kat
Kat
6 lat temu

No szczerze to smutno w tym pokoiku… tyle bieli mało oryginalnie jak w Ikei … oby dzieciaki sobie zaaranzowaly przestrzeń jak to tylko one potrafią ?

Ilona Kostecka
6 lat temu
Reply to  Kat

Tak, to prawda :) pokój nie jest jeszcze urządzony – nie mieszkamy w nowym domu i nie zamieszkamy jeszcze z miesiąc ;). Nie wszystko zostało do niego przeniesione + mebelki są do wymiany, bo „spadkowe” po starszym bracie.

Urządzanie to proces, który będzie trwał u nas jeszcze miesiącami :)

Kat
Kat
6 lat temu
Reply to  Ilona Kostecka

Powodzenia :) w pokojach dziecięcych z reszta chyba nie ma możliwości by po zamieszkaniu nie było kolorowo. ..:)

Natalia Ficek
Natalia Ficek
6 lat temu

Kilka cennych uwag biore do siebie. Niedlugo wchodzimy z remontem do pachnacego nowoscia mieszkania i wlasnie zastanawiam sie jak urzadzic pokoj dla malucha.
Pomalowanie scian do polowy… genialny pomysl! Moze tablicowka? Przeciez teraz jest tyle kolorow farb tablicowych!
I podzielam zdanie polek… skoro my dorośli nie zawsze potrafimy utrzymac porządek na nich to dziecko tym bardziej. A jesli jesteśmy pedantyczni to moze trafic nas cos :) kartony, szuflady i worki to super pomysl :)

Dorota Adamska
Dorota Adamska
6 lat temu

Mogę zapytać skąd stolik i krzesełko w pokoju córki?

Dorota Adamska
Dorota Adamska
6 lat temu
Reply to  Ilona Kostecka

dziękuję ;)

Lily
Lily
6 lat temu

A czy krzesła zostały już wybrane? ;)

Ilona Kostecka
6 lat temu
Reply to  Lily

Gdzie tam! Jak widać, wszystko idzie u nas jak krew z nosa :)

Lily
Lily
6 lat temu
Reply to  Ilona Kostecka

:) jak ja to znam, sytuacje takie jak u nas ;) jak już jest coś, co podoba mi się tak na 100% to kosztuje fortunę :( pozwolę sobie podesłać na Insta pewne krzesło, które wczoraj wpadło mi w oko, nie ukrywam, że liczę na Twoją opinię ;)

Ilona Kostecka
6 lat temu
Reply to  Lily

Dawaj, czekam! :)

Agata
Agata
6 lat temu

Ja bardzo nie lubię właśnie tej pstrokacizny w dziecięcych pokojach. Skoro dziecko to ma być napchane wszystkich kolorów tęczy? A kto tak powiedział? I popieram białe ściany w takim pokoiku. Przecież można postawić na meble w kolorze lub jakieś dodatki. Góry zabawek w pokoju i tak zrobią swoje, jeśli chodzi o obecność wielu barw :) Kiedy jest zbyt duże nagromadzenie tego wszystkiego to robi się nieładnie według mnie. Kiedy ja urządzałam pokój dla mojej córeczki to postawiłam właśnie na bardziej stonowane opcje, w tym na białe ściany, za to meble już z kolorowymi wstawkami, żeby nie było tak szpitalnie czy wręcz sterylnie. Meble wyszperałam w Abrze w dobrej cenie, łóżko z materacem do kompletu, nawet nie zapłaciłam jakoś specjalnie dużo, a jakościowo są super, żadne wgniecenia się w nich nie robią, nic się jeszcze nie uszczerbiło, a wiadomo jak to jest z dziećmi :) Dlatego bardzo podoba mi się Twój pomysł na aranżację dziecięcego pokoiku i popieram ją obiema rękami :)

asik
asik
6 lat temu

Kochana, co to za lampa? I dlaczego taka droga (żart)

Ilona Kostecka
6 lat temu
Reply to  asik

Lampa szła do nas z samej Estonii: https://www.etsy.com/shop/Kekoni :)

Mamalulu
Mamalulu
6 lat temu

Mega podoba mi się pomysł z drabiną! Myślisz, że to bezpieczne? Gdzie ją kupiłaś?

ineka
ineka
6 lat temu

pokoj dziecka powinien byc radosny i bajkowy dlatego w pokoju mojej córeczki pomalowalismy sciany różowym odcieniem farb śnieżki barwy natury, która jest wydajna

Karolina Nowacka
Karolina Nowacka
6 lat temu

fajny wpis widać, że się napracowałaś. Podziwiam. Zdjęcia piękne, szkrabik rozkoszny. Ja w tematyce urządzania też ostatnio miałam dylematy, ale bardziej prozdrowotne. Chodzi o wszechobecny smog. Myślałam o oczyszczaczu powietrza, ale w końcu stanęło na ramkach w oknie clean air. Warto też o tym pomyśleć, same meble i ściany to nie wszystko. Ciężko teraz z tym smogiem i trzeba myśleć o milusińskich :)

Monika
6 lat temu

Z moich obserwacji a urządzałam już 2 razy pokoik Uli. Ważne jest zdanie dziecka. Ula marzyła o pokoju różowym i go ma. Moja w tym głowa potem była, żeby ten róż nie przytłaczał, namęczyłam się, ale jest ok. U Uli jest też obowiązkowo dywan. Większość czasu spędza na dywanie. Miękki i miły w dotyku, Ula wybierając go nie patrzyła na wzór, tylko dotykała rączką. Nie sprawdziły się natomiast w ogóle worki na zabawki i kosze na zabawki. Żeby wyjąć jedną, trzeba wyrzucić wszystko. Mamy szuflady, pudelka (pojemniki) na półkach i półki, na książki na przykład, żeby na nich postawić traktor albo karetę albo urządzić pokoik dla lalek. Ula ma 5 lat, pokój urządzałyśmy 2 lata temu. Zmienia się, ale jest przytulny, spokojny i „jej”/

Magda
Magda
6 lat temu

Mnie osobiście ściany pomalowane do połowy się nie podobają, bo kojarzą się z lamperiami z klatek schodowych i róznych placówek publicznych z lat 90… Sama, 3 lata temu, pomalowałam swoim chłopcom ściany na niebiesko i zielono, teraz żałuję i na pewno zmienię, na coś jasnego i stonowanego, tak by nie tworzył się chaos, o którym wspominasz w poście:)

Asia S
5 lat temu

Super artykuł, bardzo cenne rady :) na pewno skorzystam.

Asia Skrzypczak
5 lat temu

Wspaniały artykuł. Bo kto nawet pomyślałby, że nieprawidłowo urządza pokój. No i masz rację, dziecko potrzebuje miłości a nie detali w pokoju od A do Z.

Ewela
Ewela
5 lat temu

A my właśnie w każdym pokoju mieliśmy mocne kolory,typu pomarańcz,fiolet turkus. I z czasem stało się to męczące dla oczu. Teraz zmieniliśmy pokoje i dzieciom przypadł kolor pomarańczowy pokoju. Właśnie zmieniliśmy go na bardzo jasny szary i herbaciany. I powiem Wam że ten pokój do tej pory ciemny nagle stał się bardzo jasny. Meble biały/dąb sonoma
(Dwa łóżka,podwójne biurko,duża szafa,regał i Polki)
A dodatki soczysta zielen/turkus.

Nie wspomnę że jakoś moi chłopcy stali się spokojniejsi ;-) jakieś cuda.

ynka
ynka
5 lat temu

ombre bardzo dobrze sprawdza się w dziecięcych pokojach – sama je stosowałam i moja dobra przyjaciółka tez

Anka
Anka
5 lat temu
Reply to  ynka

ja uwielbiam ombre, robiliśmy ostatnio pastelowe ombre z pomocą farb magnata :)

Maria
Maria
5 lat temu

Ja w pokoju córki pomalowałam ścianę farbą tablicowa magnata!!! Tanie rozwiązane a takie super że do tej pory jestem w szoku. Córka jest mega Happy maluje i pisze i wilk syty i owca cała ?

Adrian
5 lat temu

Zapisałem listę rzeczy, myślę że człowiek mimowolnie jak dziecko rośnie przestaje popełniać błędy w wykończeniu pokoju. Większość sprowadza się do zasady – „oby jak najłatwiej i najszybciej wszystko posprzątać”.

BozenaK
BozenaK
5 lat temu

Skorzystalismy z Twoich rad i pokoj jest piękny! biały z pastelowymi dodatkami i klasycznymi mebelkami fiorentino. Cudownie to wyglada

Kasiak
Kasiak
5 lat temu
Reply to  BozenaK

Ooo my też zamówiliśmy z fioremntino, naprawdę dobry wybór i też korzystaliśmy z rad powyżej. Ogólnie polecam mebelki, są bardzo solidne i taaaakie ładne.

Matylda
Matylda
5 lat temu

Nasz pokoik dziecka jest w pastelowych barwach. Znajduje się w nim drewniane łóżeczko, szafka i….tyle. Postawilismy na minimalizm. Póki co, mała śpi w łóżeczku dostawnym Theo z Lionelo przy nas, ale myślę, że niedługo będzie juz samodzielnie spała u siebie ;-)

Martyna
5 lat temu

Styl skandynawski ma coś magicznego w sobie :) Piękny pokój

Amelia
Amelia
4 lat temu

Bardzo ciekawe porady : ) Może z którejś skorzystam, na razie skupiłam się na zmianie oświetlenia w pokoju dla mojego synka. Inspiruję się tym artykułem https://kupujlampy.pl/blog/jak-wybrac-odpowiednie-lampy-wiszace-do-pokoju-dzieciecego-i-mlodziezowego/ Mam nadzieję, że mu się spodoba, kiedy wróci od dziadków ze wsi :)

Marzena Zięba
Marzena Zięba
4 lat temu

Tak jestem tego samego zdania. Odkąd w pokoju jest miliony (nie zaartuje) zabawek nie wyobrazam sobie kolorowych scian. Dlatego my mamy i biale sciany i biale meble (z fiorentino) a jedynie dekoracje są w kolorze.

Joanna
Joanna
4 lat temu

Pokój dziecka ma być przede wszystkim kolorowy i radosny. Mnie się podobają na przykład fototapety. Sama zamówiłam fototapetę ze zwierzakami w sklepie fototapety24.net – mój syn jest nią zachwycony.

Kasia z Arbiton
Kasia z Arbiton
4 lat temu

Dodam od siebie: nietrwała podłoga zrobiona jak najtańszym kosztem. W pokoju dziecka narażona jest na szczególnie intensywne użytkowanie. Dobrze postawić na materiał trwały, odporny na zarysowania a zarazem bezpieczny, czyli antypoślizgowy i przyjazny alergikom. Dobrze sprawdzą się w tej roli wytrzymałe i wodpoodporne panele winylowe, np. z kolekcji http://www.arbiton.com – ich dodatkowym atutem jest to, że są ciepłe w dotyku i wiernie imitują naturalne drewno.

Marzena Z.
Marzena Z.
4 lat temu

Warto też pomyśleć o roletach. Ja osobiście polecam te od firmy Roltex z Wrocławia – są solidne i bardzo ładne.

Joasia
4 lat temu

Jest sporo fajnych pomysłów np. huśtawka albo hamaczek do pokoju. Tylko przy takich elementach trzeba zwrócić uwagę na solidność montażu bo bezpieczeństwo dziecka to priorytet. Na szczęście jest sporo dobrych patentów. Można wykorzystać liny jutowe bo są bardzo odporne na zerwanie i ekologiczne – huśtawkę na takich linach zrobił mój brat do pokoju córki.

Justyna
Justyna
3 lat temu

bardzo lubię farby Magnata, bo mają tak duży wachlarz kolorów, że każdy znajdzie coś dla siebie. Super pomysł z tymi gwiazdkami, i wyszło to bardzo pięknie. Ogólnie pokój wygląda bardzo przytulnie . Pozdrawiam

Magda
Magda
3 lat temu

Ja do ozdobienia pokoju mojego urwisa wykorzystałam fototapetę z motywem z jego ulubionej bajki. Był zachwycony i wciąż mu się nie znudziło. Tapetę kupiłam w internecie na https://toktik.pl/ i mogę polecić. ładna, solidna i szybko dostarczona.

Olimpia
Olimpia
3 lat temu

Bardzo przydatny artykuł, na pewno z niego skorzystamy :-)
mam tylko prośbę, czy mogłabyś napisać co to za lampa w pokoju ? robi mega efekt !!! no i oczywiście już jestem chora…też taka chce !!!

Mariola
Mariola
3 lat temu

Bardzo fajny artykuł i przydatne wskazówki. A jeśli chodzi o 8, „kontrowersyjny” punkt, to zgadzam się z Panią. Jak dla mnie w pokoju dziecięcym tylko biel lub ewentualnie bardzo jasny odcień szarości. To pomieszczenie i tak jest wypełnione później mnóstwem zabawek i innych rzeczy. Myślę że warto również wspomnieć o łóżeczku i materacu. Powinny być bezpieczne i dopasowane do dziecka. Ja znalazłam świetne łóżko z drewna litego na Youko. Do tego dobrałam tam również materac.

Marek
3 lat temu

Największy błąd to zignorować oczekiwania dziecka – w pewnym wieku ma się już swoje oczekiwania i gusta. Nie tak dawno robiliśmy remont w domu, w tym zupełnie nową aranżację pokoju dla syna 16-letniego. Sam wybrał sobie meble, półki modułowe, biurko z piętrowym łóżkiem (super patent na oszczędność miejsca), kolor ścian… Warto dać młodym szansę wyboru – nie mówię o kilkulatkach, choć i oni miewają guściki ;)

Wnętrzadladzieci
3 lat temu

Super, że znalazłam ten artykuł zanim urządziłam pokój dla swojego dziecka! Na pewno jeszcze tu wrócę :)

Klaudia
3 lat temu

Zgadzam się z autorką wpisu, mi również nie podoba się między innymi aranżowanie pokoju dziecka w jednym motywie, oraz brak jakiejkolwiek kreatywności. Pamiętajmy, że dziecko dużo czasu spędza podczas np. zabaw w tym miejscu.

Danka
Danka
3 lat temu

Zgadzam się, że w przypadku dzieci dobrze jest mieć w pokoju nawilżacz powietrza. U nas załatwił sprawę z zatkanym noskiem!